ACTA - akt desperacji starego pokolenia

Prawa autorskie to rzecz święta i nie wymaga wprowadzania nowych rozwiązań prawnych, one już są.

pl.wikisource.org/wiki/Prawo_autorskie_%28ustawa%29

Szalony rozwój infrastruktury internetowej doprowadził do tak szerokich możliwości dostępu do produktów wszelkiej maści autorów, zwanych utworami, że metodologia kolportażu tych dóbr stała się przestarzała. Dlaczego stała się przestarzała ? Dlatego, że metody rozpowszechniania leżą w rękach ludzi skostniałych, ludzi których nie interesuje rozwój, tylko pieniądze.

Możliwości dostępu do internetu pozostawiły w tyle zgnuśniałych biznesmenów, tzw promotorów autorów. Oni nadal żyją w epoce fizycznych sklepów, skręcania kasy po zakończonym okresie sprzedaży i przydzielania małych kuponów autorom od sprzedaży ich utworów. Niestety, czasy się zmieniły i nastał moment, kiedy autorzy powinni zainteresować się poszukiwaniem innych możliwości zarabiania za swoją pracę, bez udziału tego skostniałego garba, jakim są autorzy pomysłodawcy umowy ACTA.

To właśnie internet jako medium jest wrogiem ,,dziadków biznesu'', gdyż sami nie są w stanie napisać oprogramowania do zabezpieczenia sobie marży. To właśnie brak odpowiednich mechanizmów sprzedaży przez internet jest skutkiem bariery jaką stawiają ci ludzie w dostępie do utworów. Autorzy ACTA są wrogami autorów i stanowią oczywistą przeszkodę w dalszym rozwoju ludzkości. Nie potrafią oni zrozumieć, że płyta z muzyką nie powinna kosztować 40 USD, tylko 3.50 zł za jeden dowolny kawałek z tej płyty, kupiony przez każdego za pomocą choćby sklepu OVI . Gdzie są takie możliwości ? Kto zabrania w ten sposób kupować milionom konsumentów i płacić ?

Sprawy są oczywiste, autorzy pomysłu faszystowsko-stalinowskich metod ściągania kasy z ludzi, mają same niecne plany :

a) albo obronę wyłącznie swoich praw do ściągania haraczu z tzw praw autorskich,

b) albo nowy aparat terroru pod płaszczykiem dodatkowych paragrafów, które stanowią dla nich prawo do gnębienia każdego człowieka w dowolnej chwili, bo przecież sądy już nie wystarczą.

Jak chodzi o nasz ciemno panujący rząd i jego interes w związku z umową ACTA, to poza punktem b) nie widać w tym żadnego interesu.