Pawła Kukiza mniej więcej wszyscy znają. Jak przystało na artystę, którego wrażliwość jest znacznie większa, Paweł Kukiz ocenia świat i stwierdza, że dzieje się niezbyt dobrze.
Ale to tylko ocena, bardzo słuszna zresztą. Gdy jednak przychodzi do wypisania recepty na poważną chorobę, jak wszyscy dobrze wiedzą, artyści mają pojęcie tylko o stosowaniu preparatów inhalacyjnych a także odkażających. Powiem tylko tyle, że artysta Was nie wyleczy drodzy czytelnicy.
Do leczenia społecznych chorób artyści nie mają za tęgich głów. Nie jest inaczej w przypadku, gdy na recepcie proponują zapisać preparat o nazwie JOW. Zbyt duża dawka może spowodować liczne perturbacje w ciele pacjenta, a preparat o przedłużonym działaniu może okazać się także nieskuteczny. To wszystko, jak zadziała preparat, zależy od organizmu pacjenta. Dlatego na początek pomówmy o pacjentach, na których moglibyśmy dokonać testu zastosowania JOW.
Jaki jest stan obecny naszych pacjentów? Dokonaliśmy wstępnych oględzin i co my tu widzimy:
1. Hitler i Stalin wymordowali większą część polskiej inteligencji a pozostali przy życiu cieszyli się ze wszystkiego co nie zagraża ich życiu.
2. Okres powojenny to 45 lat tresury psychicznej, wypaczanie poglądów, mieszanie zmysłów.
3. Ostatnie 25 lat transformacji to pogoń za materią do tego stopnia, że niektórzy nasi pacjenci stracili orientację w terenie i oddalili się poza granice kraju.
Ogólnie stan zdrowotny naszych pacjentów jest bardzo zły i objawia się obniżoną samooceną a także utratą zdolności do odbioru i oceny bodźców zewnętrznych. Dodatkowa codzienna tresura medialna pogłębia znacznie nabyte choroby u naszych pacjentów.
Przy takich objawach podanie pacjentowi jakiejkolwiek dawki JOW może zakończyć się odwrotnie w stosunku do oczekiwanego rezultatu – choroba pogłębi się, umocni i przejdzie w stan chroniczny bez możliwości wyleczenia czymkolwiek(o metodach chirurgicznych strach pomyśleć).
Aby zastosować tak mocny preparat, jakim jest JOW, należy pierw przygotować odpowiednio pacjenta. Pacjent musi nabrać sił, zwiększyć odporność i dobrze przejrzeć na oczy. O potrzebie wyostrzenia słuchu nie wspomnę. Po takich zabiegach j/w pacjent wymaga pewnego rodzaju kwarantanny, wymaga znacznej opieki psychologicznej. Naukowcy z instytutu psychologii KGB policzyli kiedyś, ile czasu potrzeba aby w dzisiejszych czasach wprowadzić pacjenta w stan z objawami występującymi u naszych pacjentów. Wyszło im, że jest to okres 15 lat. Mając na uwadze zdolności naszych pacjentów, nie mniej potrzeba czasu, aby z takiego stanu wyprowadzić ich do stanu, w którym możliwe będzie zastosowanie środka JOW.
Moim zdaniem można jednak skrócić czas rehabilitacji do dwóch kadencji sejmu, czyli mniej więcej do takiego okresu czasu, jaki został zmarnowany przez piłkarzyka premierka obecnego króliczka Europy.
Czas potrzebny na wstępne przygotowanie pacjenta musi objąć następujące metody terapeutyczne:
1. Odstawienie wszelkich zatrutych ustaw jak też ich owoców, które były podsuwane pacjentom w okresie poprzedzającym.
2. Zwolnienie z pełnienia obowiązków wszystkich znachorów. Wymiana na fachowy personel musi potrwać co najmniej 8 lat ze względu na konieczność przeszkolenia nowego i fachowego personelu.
3. Wysłanie do zakładów szczególnej troski tych wszystkich, którzy zaniedbywali obowiązki opiekuńcze związane z naszymi pacjentami. Polecam najlepszą klinikę w Polsce zlokalizowaną przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie(nie wymaga nakładów na transport znachorów z pobliskich placówek).
4. Podjęcie niezbędnych ustaw, które zabezpieczą naszych pacjentów przed wpływem złego dotyku niewidzialnej ręki rynku.
5. Zakaz finansowania hipnozy dźwiękiem, płynącym z telewizorni.
Po ośmiu latach właściwej terapii należy spodziewać się znacznej poprawy stanu pacjentów, którym będzie wolno uczestniczyć w świadomych terapiach grupowych. W ten sposób pacjenci dojdą do stanu, w którym sami zadecydują o potrzebie stosowania tak wyrafinowanego preparatu jakim jest JOW.
Ponadto należy mieć na uwadze, że medycyna nie stoi w miejscu i za kilka lat być może ktoś znajdzie znacznie lepsze lekarstwo niż JOW.
Bez względu na okoliczności, wszystko zależy od stanu pacjenta, a nie od leku.
Inne tematy w dziale Polityka
