matthew88 matthew88
267
BLOG

Czy Paweł Kowal uczestniczy w reformie programowej resortu Nowackiej??

matthew88 matthew88 Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Paweł Kowal to postać nietuzinkowa. Z ogromną przeszłością. I jak na dzisiejsze czasy przystało, z "przekręceniem ideologicznym o 360 stopni". Jak praktycznie każdy, kto był w dawnym PJN. Teraz piastuje lub będzie piastował stanowiska pełnomocnika ds. Ukrainy. I właśnie teraz zaczął swoje wywody, które delikatnie mówiąc, są stekiem bzdur. Są tylko po to, nie tylko nie obrażać Ukrainy, ale też po to, by pozbawić Polaków ich tożsamości i możliwości walki o swoje. Chodzi o słowa o Wołyniu i ogólnie ostatnie wywiady Kowala dla mediów.

Po tych wypowiedziach nie sposób nie pomyśleć, co siedzi w głowie polityka KO? Bo teza, że rzeź wołyńska była dokonana przez Polaków, bo Ukraina formalnie nie istniała, to jawna bzdura. Panie Kowal: to państwo istniało, ale pod egidą ZSRR jako Ukraińska SRR. I tyle. Naród ukraiński był, istniał i tego dokonał. Jak Polacy mogliby według Pana na taką skalę dokonać tejże zbrodni? Sądzę, że tylko głupi uwierzy w pańskie wywody. Ogólnie w jego wypowiedziach w mojej opinii istnieje jeden skutek: nie drażnić Ukrainy, nie podejmować trudnych tematów, bo z góry wiadomo, że nic się nie uzyska i godzić się od razu na z góry postanowione tezy przez naszych sąsiadów. Ciekawe co w najbliższym czasie powie jeszcze Kowal ciekawego o historii. Jesteśmy chyba świadkami wydobywania nowych faktów przez pana przewodniczącego komisji spraw zagranicznych i możemy uczestniczyć w wielu nowych faktach historycznych. Możemy usłyszeć, że to my wywołaliśmy II wojnę światową oraz, że Narodowe Siły Zbrojne to była partyzantka wroga Polsce. Czyli coraz ciekawsze smaczki.

Nasuwa się także pytanie: czy Paweł Kowal nie uczestniczył w przygotowywaniu reformy podstawy programowej przez resort Nowackiej? Bo kwestia wołyńska idealnie wpisuje się w to pytanie; sądzę, że jego wypowiedź może być stanowiskiem rządu i np. w kwestii ekshumacji sprawa się nie posunie nawet o krok, my możemy przyznać się, że był to "nieszczęśliwy wypadek" i zamkniemy temat. W ogóle po takiej kompromitacji sam podałbym się do dymisji i zamilknął. Bo wiedziałbym, że nie mam nic ciekawego do powiedzenia.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka