matthew88 matthew88
195
BLOG

Jest już spokój, ale i tak Sławosz Uznański podzielił Polaków

matthew88 matthew88 Społeczeństwo Obserwuj notkę 16

Polskie społeczeństwo jest podzielone w wielu kwestiach: politycznych, gospodarczych, wyznaniowych, sportowych. Można było się spodziewać, że w sprawie, gdy któryś z naszych naukowców, ludzi kultury czy sztuki bądź sportu osiągnie sukces, wszyscy będziemy się nim cieszyli. Jednak przypadek astronauty Sławosza Uznańskiego pokazuje, że i nawet w tej materii, można coś zepsuć.

Misją polskiego naukowca żyliśmy od kilku miesięcy. Media, ale i jego małżonka Aleksandra, posłanka KO, przygotowywały nas do niej na wiele sposobów. Były rozmowy na wiele tematów, zachęcających do poznania astronomii etc. Z początku, a zwłaszcza jak Sławosz wyleciał w kosmos, było to ciekawe, widać było pasje. Jednak z czasem, a zwłaszcza z nachalnym i zupełnie niepotrzebnym lansem jego żony, która to wyrastała na główną gwiazdę, wielu zaczęło zmieniać zdanie. Irytowała ich bezmyślna postawa Aleksandry Wiśniewskiej, a wielu także zaczęło się zastanawiać nad sensem tej wyprawy. Ale Sławosz Uznański absolutnie nie widział problemu, a ostatnio wręcz zaostrzył spór mówiąc o hejcie na jego rodzinę. Tym sposobem potwierdził mocny podział na elity i plebs czyli oświeconych i bezmozgów. 

Należy jednak wyjaśnić Sławoszowi, że problem tkwi w głównej mierze w jego komunikacji z mediami i społeczeństwem. Otóż wiadomo, że polski astronauta może nie orientować się w PR-rze, kontaktach z ludźmi. Nie jest specjalistą, wiadomo. Ale kłopot jest i przede wszystkim trzeba umieć go zauważyć. A jest to problem jego żony i samej istoty misji. Zwłaszcza ten drugi, który podnosi wielu, że misja była kosztowna, a wynik dla Polski, ludzkości, może być żaden. Przynajmniej w niedługim czasie. 

Najgorsze jest to, że Sławosz Uznański nie chce głębiej się temu przyjrzeć. A za jego uważam cichym przyzwoleniem, narasta hejt wobec tych, co myślą inaczej. Na wielu profilach w mediach społecznościowych, możemy przeczytać, że ci, co nie cieszą się z misji polskiego astronauty, to tłuki, ćwoki i po prostu ciemni ludzie. Choć w niektórych przypadkach, ponoszą ich emocje, to w części przynajmniej mają rację. A już na pewno mają prawa do własnych poglądów i szacunku dla swobody ich wypowiedzi.

Panie Sławoszu: przykro jest, że widzi pan tylko czubek własnego nosa. Przecież nie robi pan tego dla siebie, ale dla społeczeństwa. Tymczasem nie widzi pan kolejnych podziałów w narodzie, do których przyłożył pan rękę. Proszę nie robić z siebie gwiazdy, bo Pan nią nie jest. Nie jest nią również pana żona. Trochę pokory i zrozumienia dla innych.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo