Dzisiaj zostanie przez zwolenników PIS zorganizowany Marsz Niepodległości, który wśród wielu wywołuj nawet bardzo skrajne rekacje. Jedni uważali,że cel tego Marszu czyli próba pokazania innego stanowiska niż rządowe na szczycie UE w Brukseli jest chore, a zdanie, które przedstawiał rząd jest jak najbardziej na miejscu. Po tym co odbyło się 9 XII w Brukseli uważam,że sporo racji mają organizatorzy manifestacji z jednym wyjątkiem.
Uważam, że organizowanie takiego Marszu 13 XII w rocznicę już 30 wprowadzenia stanu wojennego jest chybiona. A dlaczego?.Moim zdaniem taki Marsz powienien w całości zjednoczyć polską prawicę. Powinna ona uczestniczyć w całości w takim zgromadzeniu. Niestety dzisiaj byliśmy świadkami manifestowania tylko części prawicy co istocie takiego Marszu nie wychodzi na dobre. Tak się dzieje i już to widać, jak "salonowe" media już się śmieją i szydzą z takiego Marszu,że organizuje go rozbita prawa część sceny politycznej. Sens samego zgromadzenia jest jak najbardziej ok, ale trzeba było jeszcze raz powtarzam zrobić to razem. Media typu np. TVN 24 uważają, że w Brukseli nic się nie stało, a ustalenia na temat tzw. paktu fiskalnego nie są może najlepsze,ale też i nie krytykowane. Najwięcej krytyki spadło i także ze strony naszych mediów na premiera Camerona. A niestety w dużej mierze zapomniano o tym, co się stanie w Polsce jeśli dojdzie to ratyfikacji paktu. Według mnie patrząc na szczyt i chwilowe uspokojenie się sytuacji ( bo decyzje chyba jak większość po takich szczytach-szumne zapowiedzi=brak ich realizacji) skłania mnie to refleksji iż nic na korzyść nie ugraliśmy a wręcz przeciwnie jeszcze więcej pieniędzy pójdzie na to z naszych kieszeni. I taki Marsz dobrze,że się odbędzie, szkoda,że w taki dzień a nie inny,ale trzeba przez takie zgromadzenia pokazać rządzącym,żeby oszczędności zaczynali od własnych pensji, które mają za duże a nie od pensji zwykłych ludzi.
Inne tematy w dziale Polityka