Po 23 kolejce T - Mobile Ekstraklasy można powiedzieć, że jeszcze wszystko jest możliwe. Nie wiadomo, kto spadnie, kto zostanie mistrzem Polski. Nie wiadomo też, które drużyny w kwestii spadku mogą być spokojne o utrzymanie. I dlatego postanowiłem napisać właśniej o sytuacji z tabeli naszej piłkarskiej ekstraklasy, bo naprawdę sytuacja jest bardzo ciekawa.
Zacznijmy może od kwestii: kto po tej kolejce najbardziej stracił a kto może zyskać w kwestii zbliżenia się do mistrzowskiego tytułu. Dzisiejszy remis Legii Warszawa z GKS-em Bełchatów 1:1 sprawił, że teoretycznie skazywany jeszcze na niższe nawet niż 3 miejsce na podium ( z powodu słabych wyników) Śląsk Wrocław może zając pozycję lidera. Musi jednak jutro wygrać z Lechem. A zadanie ma teoretycznie bardzo uproszczone, ponieważ Lech jest jedyną drużyną w naszej lidze, która nie strzeliła bramki i zdobyła tylko 1 pkt do tej pory w tej rundzie. Dodatkowo gra i bardzo nieskutecznie i nie efektownie często popełniając spore błędy i sprawiając, że rywale spokojnie z nimi wygrywają. A moim zdaniem zespół z Poznania swojej formy już znacząco nie podniesie i po tym sezonie w Lechu nastąpi prawdopobnie rewolucja personalna związana i ze zmiana trenera, ale także ze składem ( odejść może i Stilić, ale także co oczywiste Rudniew, Kriwiec itp). Śląsk chyba z kryzysu powoli wychodzi i przy takiej grze Legii w najbliższym czasie jak w tej kolejce Śląsk realnie może patrzeć o zdobyciu mistrzostwa Polski. Poza tym ciekawa będzie rywalizacja o 3 miejsce. Korona podobnie jak Ruch znakomicie spisują się w tym sezonie posiadając bardzo wyrównany skład. Jednak może Koronę dopaść z najbliższym czasie problem "formy", bowiem trenerowi Ojrzyńskiemu trudno będzie całą rundę nie przegrać ani jednego meczu a i kondycja i dyspozycja piłkarzy może spadać z meczu na mecz. Poza tym Koronę czeka ciężka przeprawa z Polonią, która jest nieobliczalna i bardzo nierówna co sprawia, że według mnie nie ma ona szans z taką formą na 3 miejsce nie mówiąc już o mistrzostwie Polski. Ruch natomiast powinien osiągnąć korzystyny moim zdaniem rezultat z Wisłą, która już nie gra o nic , bowiem raczej straciła szanse i na podiumi oczywiście mistrza kraju.
Niezmiernie ciekawa po tej kolejce wygląda sytuacja na dole tabeli. Teoretycznie już od paru kolejek głównymi kandydatami do spadku są jak co roku Cracovia ( mimo wielkich pieniędzy, ale zero gry) i pełzający na granicy bankructwa ŁKS. Jednak z tych 2 drużyn w lepszej sytuacji jest chyba ŁKS, który musi wygrać jedno spotkanie, by zrównać się punktami z Lechią Gdańsk. I mimo porażki łódzki klub ma szansę się utrzymać.A Cracovia pokazując swoją formę w ostatnich meczach raczej nie ma co liczyć na utrzymanie w elicie. Pozostałe zespoły raczej z dnia na dzień mogą być spokojne ligowego bytu, chociaż np. jeszcze 9 drużyna w tabeli czyli Lech zakładając, że od następnej kolejki dół tabeli zacznie wygrywać a Lech nie , to zespół z Poznania też może znaleźć się niespodziewanie w gronie drużyn walczących o utrzymanie. To samo, jeśli na stałe nie poprawi gry może czekać Widzew.
Także najbliższe mecze w naszej ekstraklasie będą bardzo ciekawe i do ostatniej kolejki nic nie będzie wiadome jeszcze kto wygra a kto spadnie. A to mimo jeszcze często słabego poziomu świadczy jednak o wyrównaniu potencjałów wielu zespołów w naszej elicie.
Inne tematy w dziale Rozmaitości