matthew88 matthew88
873
BLOG

Ziobro nie pomógł czyli na Podkarpaciu zwyciężyło PIS

matthew88 matthew88 Polityka Obserwuj notkę 5

Zakończyły się wybory uzupełniające do Senatu na Podkarpaciu.  Po ostatnich dniach ostrej walki sił prawicy: Solidarnej Polski i PIS, wszyscy byli ciekawi wyniku. Wygrał ostatecznie co było do przewidzenia kandydat PIS Z. Pupa z wynikiem ponad 60% głosów. Po medialnej nagonce głównie ze strony SP po artykule "GPC" o ich kandydacie, PIS wygrał bardzo zdecydowanie i przekonująco. Co cieszy, bowiem owa nagonka ze strony Ziobry i jego kolegów, w której zarzucali wspieranie PIS tym artykułem "GPC" nie pomogła i ludzie nie dali się nabrać. Należy także podkreślić, że wyborcy nie dali sie nabrać w to, że właśnie "ziobryści" mogą być być drugim PIS i nową nadzieją na prawicy. Wiedzieli dokładnie, że tylko silne ugrupowanie prawicowe da drogę do zwycięstwa. A inne mniejsze partie prawicowe, które budują swoją pozycję na agresji do PIS i kreowaniu wizerunku jako innej, choć w ich szeregach nie są nowi politycy, ale byli PIS-owcy, nie dają w żaden sposób gwarancji zwycięstwa. To pokazuje także, że PIS rośnie wyraźnie w siłę i ma szansę wygrać pozostałe wybory sporą różnicą głosów.

Drugie miejsce na Podkarpaciu zdobył kandydat koalicji PO-PSL M. Kawa z wynikiem nieco ponad 21% głosów. Wynik jak dla skompromitowanej PO, dla której ten region był zawsze twierdzą nie do zdobycia całkiem niezły. Choć po ostatnich słowach premiera, który mówił o tym, że otrzymuje głosy mówiące o sporym poparciu dla Kawy, jest to rezultat mizerny. Należy także podkreślić, że owy wynik może być jeszcze gorszy (zwłaszcza dla PSL), kiedy to podzieliło by się głosy tych, co głosowali na Kawę, a są wyborcami PO, a ci, którzy głosowali na Kawę, a są zwolennikami ludowców. Po takim przeliczeniu wynik szczególnie dla PO mógłby być o wiele gorszy. A zarzuty posła Burego z PSL (znanego z występku na sesji Sejmiku Podkarpacia) o poparcie proboszczów dla PIS, jest doprawdy absurdalne i głupie, co na doświadczenie posła Burego jest dla PSL strzałem w kolano. PSL mógł zabiegać od dawna o poparcie w tym rejonie, każdy miał do tego prawo i mogli, gdy lepiej się starali przechylić szalę na swoją korzyść. Ale gdy się nie chciało dostatecznie pracować, a wcześniejsze oczekiwania wobec PSL zawiodły, trudno o inny wynik.

Trzecie miejsce zajął w tych wyborach K. Ziobro z SP z wynikiem nieco ponad 11% głosów. Jak na ostatnie sondaże SP, to wynik niezły, choć w przeliczeniu na całą Polskę, jak na razie zupełnie nieosiągalny. Trudno się w tym przypadku nie zgodzić z A. Bielanem, który powiedział, że wynik Ziobry to tylko kroplówka dla SP, ale tylko na kilka miesięcy. Potem może być jeszcze trudniej. SP powinno wiedzieć, że chwalenie się wygranymi procesami z GPC, że ich kandydat jest sławniejszy, w takich bastionach jak Podkarpacie wyborów się nie wygra. Cała ta medialna nagonka na PIS, utwierdziła moim zdaniem wyborców w tamtym regionie w przekonaniu, że poza emocjami i słownymi argumentami i kiepską próbą pokazania, że są lepsi od PIS, Solidarna Polska niczym sobą nie reprezentuje. Nie sądzę, żeby w innych regionach, partia Ziobry miała lepszy wynik. To są w mojej ocenie ostatni taki dobry wynik SP.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka