matthew88 matthew88
678
BLOG

"Hołd pruski", CBOS, Niesiołowski czyli co przeszkadza Komorowskiemu w kampanii

matthew88 matthew88 Polityka Obserwuj notkę 4

Nie ma najlepszych dni ostatnio prezydent Bronisław Komorowski. I to nie tylko z powodu swojej nikłej jak na razie aktywności na polu kampanijnym (która de facto dopiero się rozpoczyna), co nie pomagają mu, a chcą wyraźnie jego zwolennicy czy np. koledzy z Platformy. Kilka zdarzeń poczynając od soboty sprawia, że Komorowski może tracić w sondażach jeszcze bardziej.

Na pierwszy plan rzuca się słabo i kiepsko, bo w iście partyjnym, PZPR-owskim stylu zrobione przedstawienie odnośnie poparcia, jakiego prezydentowi udzielili włodarze 29 polskich miast. Poparcie, które samo w sobie miało być spontaniczne, spójne poglądowo wizje prezydenta RP jakie przedstawiali prezydenci miast i Komorowski, takie idealne nie było. Stojąca za przemawiającą głową państwa tablica z podpisami m.in. Majchrowskiego, Dutkiewicza i cała ta sytuacja była w mojej ocenie tzw. "Hołdem pruskim". Tak jak kiedyś mistrza Zakonu Krzyżackiego złożył go królowi Polski, tak teraz robią to prezydenci polskich miast. Wyborcy albo to przemilczeli albo uznają to sądzę za przejaw głupoty. Bo z tego co obserwowałem media, to ta konferencja za popularna nie była.

Drugą osobą, która raczej nie pomoże w kampanii Komorowskiemu jest sondażownia CBOS podległa premierowi. A w zasadzie jej szefowa Mirosława Grabowska, która stwierdziała w jednym z wywiadów, że PIS rozmija się z rzeczywistością i nie można tej parti ufać. Nie dość, że nie ukrywa tutaj swojej sympatii do PO, to jeszcze opowiada bardziej o wyborach parlamentarnych, a przecież mamy kampanię prezydencką. Dodatkowo stwierdza, że mimo, iż Polacy źle oceniają sytuację w Polsce i działalność rządu, które ową sytuację ma poprawia, w naszym kraju żyje się lepiej, a społeczeństwo to zauważa. Może jakaś część tak, ale zdecydowana większość nie. W obliczu tak dobrych jak twierdzi CBOS sondażdy dla Komorowskiego, ich argumentacja jest żałosna, co z pewnością nie przysporzy prezydentowi zwolenników.

Na dodatkowy przypływ elektoratu jeśli za tą radą sztab głowy Państwa pójdzie nie może liczyć po dzisiejszym wystąpieniu Niesiołowskiego. W dzisiejszym wywiadzie były wicemarszałek Sejmu stwierdził, że stanowisko Platformy ws. debat jest jasne: nikt z awanturnikiem Dudą rozmawiać nie będzie. Mimo, iż Polacy takich debat chcą. Komorowski samymi kurtuazyjnymi wizytami w miastach, odznaczaniach dodatkowego poparcia nie zyska. A wypominanie PIS-owi, że odrzucał zaproszenia na RBN i tym samym do dyskusji jest bezsensowne. Nie ma bowiem co porównywać posiedzień RBN do debaty prezydenckiej. Trzymając się tego argumentu jak dzisiaj Niesiołowski, Komorowskiemu trudno będzie uciułać te wymarzone, 50% poparciu już w I turze. Także nie wróżę prezydentowi łatwej i bezbolesnej kampanii.

 

 

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka