matthew88 matthew88
782
BLOG

Falstart czyli opętanie i mało inteligencji na konwencji Komorowskiego

matthew88 matthew88 Polityka Obserwuj notkę 0

Niczym innym, a właśnie falstartem można nazwać inaugurację kampanii prezydenckiej Bronisława Komorowskiego. Chociaż tak naprawdę ten początek miał miejsce kilka tygodni temu kiedy Prezydent ogłaszał swój start w wyborach, ale teraz dopiero ruszył. Z drugiej strony nie wiadomo czy ruszył czy tylko posunął się do przodu zaledwie o kilka metrów.

Na konwencji kandydata PO było konfetti i baloniki czyli coś, o co pretensje mieli zwolennicy urzędującej głowy państwa do Andrzeja Dudy. Teraz w przypadku Komorowskiego jakby zapomnieli o tym zarzucie, co z całą pewnością należy im wypominać na każdym kroku. Wystąpienie premier Ewy Kopacz były beznadziejnie przygotowane. Nie jestem specem od PR-u, ale ktoś po raz kolejny źle doradził panie premier i dał broń do ręki opozycji. Kopacz zdecydowanie pomyliła kampanię i zamiast poświęcić w swoim wystąpieniu np. wymienianiu zalet Komorowskiego, skupiła się na atakach na PIS i Dudę. To zdecydowanie nie będzie działało na plus dla Prezydenta, który chce odciąć się oficjalnie od partyjnej polityki i ataków personalnych. Zresztą sama premier chciała na początku swojego szefowania rządowi wprowadzić nową jakość, ale jak widać szybko przejęła cechy, które jako premier posiadał Donald Tusk. Podkreślała także, że nie powinni byc głową państwa ci, którzy są sterowani z "tylniego siedzenia" zapominając, że były Marszałek Sejmu 5 lat nie był liderem PO, a był politykiem drugiego szeregu.  Jeżeli Komorowskiemu zależy na szerokim poparciu, to powinien zakazać Ewie Kopacz wystąpień podczas tej kampanii.

Samo wystąpienie Prezydenta były równie kiepskie, a może nawet gorsze od poprzednich. Słowa o tym, że Polska znajduje się w swoim złotym okresie coś czymś niezwykłym i bzdurnym w kontekście tego, co się w kraju aktualnie dzieje (brak perspektyw dla młodych, protesty rolników). Nie wiem czy Prezydent żyje w utopii czy faktycznie jest zaślepiony propagandą swojej byłej partii skoro nie zauważa tak klarownych problemów. Chyba jednak małe angażowanie się w rozwiązywanie takich spraw teraz Komorowskiemu wyłazi bokiem. Trudno nie zgodzić się z Adamem Bielanem, który twierdzi, że to była konwencja ludzi, którzy są zadowoleni ze swojej sytuacji. Na spotkaniach z wyborcami będzie podobnie, raczej nie odważą się pokazać Komorowskiego spierającego się z niezadowolnym ludem.

Także podsumowując to był falstart prezydencki. I raczej nie zapowiada na razie się tego poprawa.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka