matthew88 matthew88
539
BLOG

Jedna Koalicja, milion różnych kampanii

matthew88 matthew88 PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Kampania wyborcza zbliża się wielkimi krokami do końca. Za dwa tygodnie będzie już wszystko jasne. W zasadzie to można powiedzieć, że na 80% już jest. Bo chyba tylko katastrofa, trzęsienie ziemi czy inny kataklizm mógłby odebrać zwycięstwo PIS-owi. Prezesowi jak i rządom PIS można zarzucić wszystko, ale prze 4 lata ich rządów stopa życiowa naprawdę się poprawiła. Sporo zyskałem nie tylko finansowo, ale ogólnie życiowo. Dlatego z całym przekonaniem można stwierdzić, że ta obecna kampania wyborcza choć faktycznie może mało zaskakująca i intrygująca, to prowadzona przez Kaczyńskiego bardzo składnie, tak jak sobie wszyscy w partii zakładali. Tam nie ma odejścia od głównego kontekstu. I widać efekty. Tego niestety nie da się powiedzieć o Koalicji Obywatelskiej. Prowadzona przez nich agitacja jest najgorsza od 2005 r. i być może jest to ich ostatnia taka kampania.

Przede wszystkim jest to przekaz bardzo niespójny. Patrząc na przestrzeni kilku lat i zapowiedzi Schetyny m.in. o likwidacji IPN, CBA, kilkukrotnie zmienianie zdania co do 500+ etc, nie dziwię się, że wyborcy trudno jest się połapać, o co tej partii chodzi, jaka będzie po wyborach. Jeśli wystawia się Kidawę-Błońską w roli kandydatki na premiera, to ona podobnie jak B. Szydło, powinna być główną twarzą kampanii. A tutaj co i rusz widzimy Schetynę, którego wystąpienia są przeplatane wystąpieniami b. Pani Marszałek. Jak wyborcy mają się zorientować czy KO chce stabilizacji, współpracy, a nie kłótni, o czym mowa na konwencjach,skoro w internecie bryluje Jachira, a np. w Poznaniu kandydująca żona tamtejszego prezydenta w ogóle z tego co czytamy nie prowadzi kampanii. Wyborca musi mieć jasny przekaz,a niektórzy kandydaci KO uznali, że przez hejt czy obrażanie wszystkich dookoła lub w takich miejscach jak Poznań, gdzie PO wygrywała zawsze wystarczy być, a miejsce w Sejmie jest gwarantowane. A wyborców można mieć gdzieś, bo i tak zagłosują. Ale takie postępowanie na szczęście nie wszędzie skutkuje, bo w wielu miejscach elektorat ma rozum i wie, że na takich ludzi się nie głosuje. Jak z kolei ma się czuć wyborca, który miał mieć pomoc i ofertę od samorządowców, ich wsparcie w kampanii, a okazuje się, że ich nie ma.Po prostu zniknęli.

Miszmasz kampanijny na pewno KO nie wyjdzie na dobre. Nerwowe ruchy lub zbyt późne są tylko po to, aby zyskać kilka procent wyborców. Ale nie uchronią ich od porażki. Podobnie jak Lewicy, który stare, kotleciarskie hasła odgrzewają od kilku lat, a kampanię mają tak nudną, jak KO. Po prostu Lewicy w Polsce nie ma; jest tylko coś na wzór lewicopodobny. Identycznie jest w przypadku KO.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka