Pięć lat minęło jak jeden dzień

Na dwa lata przed startem Salonu 24 w prehistorycznych jak dla blogów w Polsce czasach. Można by rzecz, czasach kamienia łupanego po raz pierwszy w necie pojawił się blog o nazwie „Polska i nie tylko”

Dziś mija 5 lat od tego momentu. Przez ten czas blog zmieniał się i rozrastał budując swoje file na różnych portalach, w tym od 2007 roku tu na Salonie 24. Przez ten czas wiele się działo.Takim najważniejszym dla mnie wydarzeniem które tam opisałem była bez wątpienia choroba, śmierć i pogrzeb Jana Pawła II. Gdy zaczynałem blogować z władzą żegnał się właśnie SLD i Kwaśniewski przed nami były, jakże fascynujące rządy PiS-u, Samoobrony i LPR-u zastąpione dla odmiany nudnymi jak dotychczas rządami PO. Choć nigdy nie byłem wyborcą Platformy to chyba właśnie ich rządy są dla mnie największym rozczarowaniem tego 5 lecia. Spodziewałem się po nich paru, złych według mnie, decyzji dla Polski a dostałem zamiast reform zwykłe administrowanie krajem i uśmiechanie się do kamer czyli stagnacje- a to gorsze niż reformowanie nawet jeśli to reformowanie miałoby być niezgodne z moimi poglądami. Największą porażką tego 5 –lecia zaliczył natomiast PiS Był u władzy, miał nawet swojego prezydenta a teraz jest partią której część Polaków po prostu się boi, co skrzętnie podsyca i wykorzystuje PO. Największym szokiem 5 lecia było natomiast objęcie przez populistów wysokich stanowisk państwowych a później ta cała seks afera.