EURO 2012: genialny komentator Polskiego Radia

Reakcje kibiców na Stadionie Narodowym w Warszawie po golu Lewangowskiego w meczu z Grecją opisał jako

„wielki biało-czerwony pomnik, pomnik na którym na samej górze stanął Robert Lewandowski”

Wyrównującego gola w ćwierćfinałowym meczu Niemcy Grecja przekazał słuchaczom takimi słowami:

„Niemcy w tej chwili zupełnie zaskoczeni jaka prosta ta gra Greków, jak list miłosny do ukochanej. Wcale nie trzeba pisać elaboratu czterostronicowego jak ją kocham, tylko wystarczy I love you – kocham Cię!. I tak Grecy właśnie dwoma słowami, dwoma zawodnikami, dwoma podaniami, oni ten list miłosny do swojej ojczyzny ze stadionu w Gdańsku napisali. W prostocie siła, ale to była prostota piękna, szybka, błyskawiczna. A więc wolność albo śmierć- to dewiza każdego Greka i zaczęli o niej pamiętać w drugiej połowie piłkarze tego kraju.”

Natomiast drugi gol Mario Batolliego w półfinale z Włochami opisał słowami:

„Balotelli będzie sam na sam z bramkarzem, Balotelli, pole karne Balotelli Gooooool (…) Włochy Niemcy 2:0, Niemcy Balotelli 0:2, ależ ten chłopak ma coś czarującego w swoich nogach ależ ten chłopak to iluzjonista futbolu, ależ ten chłopak jest pięknie zbudowany bo pokazuje swoje umięśnione ciało. To jest oczywiście zakazane, trzeba szybko zasłonić te tatuaże i piękne ciało. Zwrócił na to arbiter francuski i pokazuje żółtą kartkę Balotalliemu. Ale co tam żółta kartka ja mam dwa diamenty panie Lanuach chce powiedzieć Mario Balotelli. Kapitalne podanie, Niemcy zagapili się. Balotelli przejął piłkę, nieco przyspieszył, a później z 16 metrów, prawą nogą, mocny strzał, piorunujący strzał. Piłka zatoczyła jeszcze łuk i wpadła w prawy górny róg, bramki niemieckiej„

Genialny komentator Polskiego Radia to oczywiście Tomasz Zimoch. Ten człowiek to prawdziwy mistrz mikrofonu, mistrz metafor i czarodziej emocji. Słuchając jego relacji radiowych oczami wyobraźni nie tylko można zobaczyć przebieg meczu, ale także poczuć prawdziwe emocje piłkarskiego pojedynku. Dzięki jego pracy człowiek potrafi poczuć się tak jakby był na stadionie, tam obok niego i wdział to o czym opowiada. Jego komentarz dużo bardziej oddaje atmosferę panującą na stadionie niż nudny komentarz telewizyjny. Polecam wszystkim, dzisiejszy mecz finałowy oglądać ze ściszonym dźwiękiem w telewizorze i włączoną radiową Jedynką, gdzie dla słuchaczy obraz meczu słowami wyczarują Tomasz Zimoch wraz z innym doskonałym komentatorem Andrzejem Janiszem. Z ich komentarzem emocje finałowego spotkania będą zdecydowanie większe.

Poniżej komentarz golu Lewandowskiego