"Annus horibilis" jak nazwał rok 2010 Profesor Andrzej Nowak wciąż wymagać będzie opisywania i analizowania. Potrzebujemy uświadamiać Polaków o znaczeniu minionego roku dla Polski, Europy i świata, bo w mainstreamowych mediach tragedia smoleńska staje się jednym z wielu ważnych wydarzeń – wciąż najważniejszym, ale jednak porównywalnym do "zasypania góników w Chile". Wielu naszych rodaków ogarnął potworny defetyzm w podejściu do naszego wschodniego sąsiada: no przecież nie wypowiemy im wojny, co my właściwie moglismy zrobić? - słychać zewsząd głosy, które zdają się być bardzo na rękę obecnej władzy. Polacy wyrwani z post-politycznego snu zdają się do niego ponownie wracać, a tabletką na posmoleńskie uspokojenie są oskarżenia o choroby psychiczne, jest ośmieszanie śp. Prezydenta Kaczyńskiego.
A przecież tak wiele się stało przed i po 10 kwietnia, nasze stosunki z Rosją wyraźnie się zmieniają ku uciesze władz państwowych. Ale jak się zmieniają? Czym to może skutkować? Co jest tej zmiany przyczyną? Na te pytania będzie można odpowiedzieć w specjalnie przygotowanym konkursie portalu: Stosunki polsko – rosyjskie w 2010 roku, którego szczegóły opisane są na stronie:
http://www.portal.arcana.pl/Konkurs-na-felieton-stosunki-polsko-rosyjskie-w-2010-roku,462.html#post
Zachęcamy do udziału wszystkich internautów, także tych chcących zachować anonimowość – dla tych blogerów, którzy chcą pisać pod pseudonimem, dane personalne pozostaną tylko do wiadomości redakcji. Liczymy, że zwycięski tekst trafi do sporego grona internautów i może będzie głosem, który odsłoni wielu Czytelnikom niedostrzegane wcześniej aspekty relacji z naszym wielkim sąsiadem. A może dzięki temu pomożemy nagłośnić publicystykę wartościowego blogera?
Do wygrania – książki, do stracenia – nic. Co więc szkodzi spróbować?
Inne tematy w dziale Polityka
