Eli Barbur Eli Barbur
108
BLOG

TELENOWELA Z SIEPACZAMI

Eli Barbur Eli Barbur Polityka Obserwuj notkę 29

Turecko-izraelska saga polityczna rozgrzewa się z godziny na godzinę. Wczoraj w godzinach największej oglądalności turecka telewizja publiczna TRT1  zaczęła emitować najnowszy serial pt. Ayrilik  (rozstanie). Rzecz dzieje się w Strefie Gazy w czasie operacji Płynny Ołów.

Izraelczycy przedstawieni są tam, jako krwiożercze bestie mordujące z upodobaniem i zimną krwią bezbronnych cywilów palestyńskich. Już w pierwszej scenie żołdak na zaporze drogowej odciąga palestyńską dziewczynkę na bok, podnosi giwerę M16 i strzela jej prosto w pierś.
 
W dalszych sekwencjach w podobny sposób zabita zostaje kobieta w zaawansowanej ciąży; pojawia się też izraelski pluton egzekucyjny rozwalający rządek Palestyńczyków pod przysłowiową ścianką. Scenki z serialu figurują dziś na pierwszych kolumnach dzienników izraelskich.
 
Jak wcześniej mówiłem, zanosi się na całkowitą zmianę prozachodniej dotychczas orientacji Ankary. Turcy wyraźnie kładą krechę na Europie, testując jednocześnie, jak zareaguje na to Waszyngton. Mam wrażenie, że akurat w tej sprawie administracja Obamy nie chowa głowy w piach.
 
Po nagłym anulowaniu przez Ankarę udziału Izraela w manewrach lotniczych Anatolian Eage - Departament Stanu uznał ten krok za „niestosowny”. Tylko czekać, jak zaczną mnożyć się publikacje o tureckim ludobójstwie: Ormianie, Kurdystan, Grecy - nie tylko cypryjscy.
 
Izraelska gazeta Haarec przypomina dziś sobie, że w zeszłym roku amerykański admirał James Stavridis, naczelny dowódca sił NATO w Europie (SACEUR) - opublikował dziennik pokładowy pt. Kapitan niszczyciela. Było tam też o tureckich czystkach etnicznych w 1920 roku.
 
Okazuje się, że dziadek admirała, Dimitrios Stavridis, cudem jedynie uniknął śmierci w czasie tych krwawych wydarzeń, uciekając łódką z Izmiru przez Morze Egejskie. Brat dziadka padł ofiarą tureckich siepaczy.   
 @
Producent tureckiego serialu, Salczuk Czurbanoglu, powiedział w połowie dnia w publicznym radiu izraelskim, że to jakies nieporozumienie; "w ogóle nie chodzi o Izraelczyków, tylko o jakąś  wybraną grupę".
I z ostatniej chwili: uporczywe pogłoski w irańskim internecie, że duchowy przywódca Ali Chamanei zapadl w śpiączkę. Na razie nikt inny tego nie potwierdza. Podobno jego dom otoczony jest przez wojsko.
 
Eli Barbur
O mnie Eli Barbur

STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY. Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach.  “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima. FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (29)

Inne tematy w dziale Polityka