Typowa antylogika od początku dominuje w aferze ze zrabowanym napisem i nic się nie zmieniło w tej mierze po ujęciu piątki sprawców. Wątpię, aby życzeniowa wersja „zwykłej kradzieży” okazała się prawdziwa - jeśli komuś nie będzie zależało, żeby sprawie ukręcić łeb.
Na zdrowy rozum „akcja” w Auschwitz była zbyt perfekcyjnie przygotowana i przeprowadzona, żeby spokojnie odhaczyć ją, jako rutynową kradzież dokonaną przez paru „bezrobotnych o przeszłości kryminalnej”. Złodziejom grozi do 10 lat odsiadki - może zaczną sypać...
Wiem, słyszałem: prawda bywa też czasem cholernie prozaiczna (i dobrze, no nie?). Naprawdę rozumiem i chcę być miły na święta, ale po prostu we łbie się nie mieści, że paru kolesi, tak sobie, dla chlebka z masełkiem, rąbnęło w noc ciemną & mroźną - „kupę żelastwa” z Auschwitz.
Możliwe, że kolesie podkablują jednak jakiegoś tajemniczego „szalonego kolekcjonera” - który ich wysłał do roboty. Ta druga, życzeniowa opcja, też jakby niezgorsza, choć crazy collector i tak pewnie rozpłynął się w niebycie. Najświeższe tropy prowadzą ponoć na prom do Szwecji.
Wracając do „antylogiki” (i przesadnych reakcji izraelskich); ktoś w Izraelu przypomniał dziś słowa Efraima Kiszona: logikę spalono w Auschwitz.
STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY.
Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach. “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima.
FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka