W komentarzach do mojego wczorajszego wpisu o utrąceniu ojca Maksymina Tandeka z rektoratu toruńskiej Wyższej Szkoły Filologii Hebrajskiej - wiele osób niemal bezwiednie przybierało postawę obronną, przedstawiając chrześcijaństwo, jako stronę poszkodowaną. Moim zdaniem, prawda wygląda inaczej.
Stroną poszkodowaną na przestrzeni 2000 lat w Europie byli Żydzi, których - no, powiedzmy - od III-IV w.n.e. chrześcijaństwo "lansowało" intensywnie, jako "zabójców Jezusa". Bez tego oskarżenia nie byłoby odwiecznej nienawiści do mojego narodu, a co za tym idzie - Hitlerowi nie udałoby się doprowadzić do Holokaustu.
Tak wyglądają fakty i za tę winę chrześcijaństwa wobec Żydów - przepraszał w 2000 roku w Jerozolimie papież-Polak. Dopóki intelektualna elita katolicka w Europie nie otworzy się uczciwie i dogłębnie na debatę wokół tych spraw - dialog polsko-żydowski i chrześcijańsko-judaistyczny będzie tylko biciem piany.
W mojej skromnej ocenie toruńska WSFH pod kierownictwem Maksymina Tandeka była niezwykle ważnym sygnałem, że coś się zaczyna w polskim Kościele (z przełożeniem na europejski) dziać fajnego w tym kierunku. Dlatego nagłe złożenie z urzędu ojca Maksymina przyjąłem z lekkim dyskomfortem.
STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY.
Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach. “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima.
FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka