Najlepszy tygodnik świata brytyjski „The Economist”, który dosyć często myli się życzeniowo - wybił w tym tygodniu na okładkę W. Putina z murkiem kremlowskim i podpisem „Początek końca”. Dużo trafniejsza byłaby kwestia W. Churchilla z 1942 r. po klęsce zadanej szkopom pod El-Alamein „...koniec początku”, ale niech tam.
Niezależnie od postsowieckiego betonu etc. - „Economist” rozwodzi się szeroko nad zaletami zbrojonego betonu produkcji irańskiej (UHPC). Kraj ten narażony jest, jak wiadomo, na wstrząsy tektoniczne; dlatego zmusił wybitne umysły z Uniwersytetu Teherańskiego, żeby wymyśliły unikalny w skali światowej beton z kwarcem i włóknami...
„Economist” sugeruje, że ajatollahowie opatrują wirówki (chomikowane pod ziemią) takim właśnie betonikiem UHPC, którego Izrael nie dałby rady rozłupać. Być może odpowiedzią na te spekulacje jest uwaga wygłoszona mimochodem przez Netanjahu, że w razie wojny Izrael użyje siły ognia wielokrotnie większej niż dawniej.
Słowa te padły pod adresem irańskich przybudówek naziemnych, Hezbollahu i Hamasu, ale Netaniahu - facet inteligentny - mógł też mieć na myśli piony kanalizacyjne w Iranie. Niezależnie od tego, na miejscu Hamasu wziąłbym je chwilowo do siebie, kładąc kres trwającej od wczoraj eskalacji zbrojnej* z „syjonistycznym wrogiem”.
@
*Po zabicu w piątek przez Izraelczyków przy pomocy drona islamskiego terrorysty w Gazie - odpalono stamtąd ponad 90 rakiet na płd. Izrael, w tym 30 parę katiusz (GRAD) na centra Beer-Szewy, Aszdodu i Aszkelonu. Większość „Gradów” zestrzeliły systemy antyrakietowe „Żelazna Kopuła” - wynik OK. Milion ludzi siedzi w tzw. zabezpieczonych pomieszczeniach. Jest 10 rannych. Bojówkarze odpalający rakiety stracili 15 ludzi w atakach z powietrza.
@
OFF-TOPIC: Jakiemuś człowiekowi z „Super Expresu” nie pasuje to, co napisałem o konflikcie wokół baraku z Birkenau. Swoim refleksjom dał tytuł „Geszefty w Birkenau”, czego tabloid nie powinien był puścić ze wględu na chamską wymowę antysemicką. Nb. od 5 lat nie współpracuję z RMF FM, a tematy polsko-żydowskie radzę traktować dużo ostrożniej i nie powierzać ich byle komu.
STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY.
Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach. “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima.
FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka