W środku nocy wszedł w życie chwiejny nadal rozejm - trwająca od pięciu dni runda zbrojna z „Dżihadem Islamskim” w Strefie Gazy dobiegła końca. Cahal odstrzelił w atakach z powietrza z 30 „bojowników” odpalających katiusze typu „Grad” na skupiska ludności cywilnej w południowym Izraelu.
W sumie spadło tam ponad 200 rakiet różnego typu; nikt nie zginął - głównie dlatego, że antyrakietowe baterie Żelazna Kopuła przechwyciły większość „Gradów” wymierzonych w ośrodki miejskie. Jak już wczoraj mówiłem, systemy te sprawdziły się doskonale w warunkach operacyjnych.
Jest to dosyć istotne na wypadek wojny z Iranem, gdyż związany z nim Dżihad odpalałby „Grady”, a także irańskie rakiety „Fadżar” mogące dolecieć np. do Tel Awiwu. Cahal nadmienił więc kurtuazyjnie, że przeciwko islamistom nie użyto teraz nawet „jednej tysięcznej” potencjału wojskowego.
Dżihadowcy defilować będą wieczorem w Gazie z okazji ogłoszonego dziś „wielkiego zwycięstwa szahidów nad syjonistycznym okupantem”. Jest to tym bardziej śmieszne, że powielają w ten sposób nieśmiertelny greps** senatora George'a Aikena dotyczący Wietnamu: ogłosić zwycięstwo i wybyć.
@
*Męczenników świętej sprawy
**Często błędnie przypisywany dr. Kissingerowi
- „Declare victory and withdraw”.
STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY.
Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach. “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima.
FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka