Po kiego grzyba Szwedzi mieliby odbierać Nobla GraSSowi, skoro ten z taką finezją przedstawił w swoim fundamentalnym dziele delikatną tkankę stosunków w mitycznym Gdańsku (WMG) - na styku kulturowym polsko-niemiecko-żydowskim. W dodatku swoją ogólnoświatową sławę i pozycję ugruntował teraz wiadomym wierszyczkiem.
Z jakiej niby racji Izraelczycy nie wpuściliby światowej sławy noblisty, który ostrzegł, że Izrael chce dokonać ludobójstwa w Iranie. Dużo lepiej byłoby zaprosić noblistę na gościnne występy - jak proponuje dziś jedna z gazet w Syjonie - aby podzielił się bogatymi doświadczeniami w zakresie ludobójstwa nabytymi w zasłużonej formacji waffen-ss.
A tak na poważnie: GraSSowi chodzi głównie o to, żeby RFN nie budowała dla Izraela okrętów podwodnych typu „Delfin” mogących odpalać rakiety z głowicami jądrowymi. Tym samym chciałby pozbawić Izraelczyków „opcji drugiego uderzenia”, czyli możności zniszczenia Iranu przy użyciu „A” po ew. wcześniejszym uderzeniu „A” na ich kraj.
„Delfiny” to niezwykle skuteczna broń odstraszająca, mogąca zapobiec zagładzie nuklearnej etc. - mułłowie z tym swoim Ahmadineżadem na tyle jeszcze nie zdurnieli, żeby dążyć do samozagłady. Jak więc potraktować przygłupa, który się temu sprzeciwia; dlaczego właściwie nie podebrać mu tego nobelka i zakazać lotów do Izraela?
STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY.
Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach. “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima.
FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka