Oficjalny Izrael zachowuje całkowite milczenie po nocnym nalocie w Syrii na konwój z bronią dla libańskiego Hezbollahu. Nie potwierdza info w tej sprawie reżim Asada, ani rząd w Bejrucie. Nieoficjalnie wiadomo - ze zródeł izraelskich w USA - że celem ataku były rakiety typu ziemia-ziemia (Scudy).
Wczoraj nad Libanem doliczono się 16 myśliwców izraelskich. Milczenie asadowców i Hezbollahu wynika z faktu, że podobnie jak po poprzednim ataku na transport z rakietami (typu SA-17 ziemia-powietrze) dla Hezbollahu - koniec stycznia pod Damaszkiem - nie chcą być zmuszeni do rewanżu...
Przypuszczalnie atakujące samoloty nie wtargnęły w przestrzeń powietrzną Syrii, lecz odpaliły rakiety powietrze-ziemia znad wschodniego pogranicza Libanu. Ambasada Izraela w USA powtórzyła jedynie, że „Cahal robi wszystko co należy, aby zapobiec naruszeniu równowagi strategicznej”.
Równowaga taka zostałaby naruszona, gdyby Hezbollah (przybudówka Iranu) dostał od reżimu Asada: broń chemiczną, balistyczne pociski typu Scud mogące ją przenosić i rosyjskie rakiety przeciwlotnicze SA-17. Istnieje pełna koordynacja w tych sprawach między Jerozolimą i Amerykanami.
Pentagon zaprezentował ostatnio Izraelczykom bomby penetrujące MOP najnowszej generacji - mogące rozpieprzyć nawet najgłębiej schowane ośrodki „A”. Chodzi konkretnie o zakłady wzbogacania uranu FORDO koło Qum - znajdujące się na zboczu górskim pod 60-metrową warstwą skał.
USA wciąż wierzą w dyplomację (+sankcje i ew. zmianę władzy w Iranie po wyborach 14 czerwca) - przekonują Izrael, że ataku MOPami... można dokonać nawet w ostatniej chwili. Po obecnym nalocie w Syrii widać już chyba, że nastąpił podział ról: USA biorą na siebie Iran; Izraelczycy - arenę posyryjską.
@
TELAWIW OnLine: Francuskie lewactwo z Le Monde piszczy dziś z zachwytu nad zaprezentowaną ostatnio... „La super-bombe anti-bunker du Pentagone contre l'Iran”. Le Monde to jeden z tych dzienników w Europie, które najgoręcej zachęcają do uregulowania sytuacji w Iranie i Syrii amerykańskimi RĘCAMI. A tak BTW, ciekawe, czy paryski Le Monde w nowej sytuacji weźmie za ryj antyizraelskie złogi w Le Monde Diplomatique/Polska?
STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY.
Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach. “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima.
FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka