Eli Barbur Eli Barbur
1443
BLOG

ŁEZKI NAD ARAFATEM

Eli Barbur Eli Barbur Polityka Obserwuj notkę 27
Arafat był marionetą KGB-owską i "ojcem współczesnego terroryzmu" (to jego bandziory w latach 70. zaczęli porywać samoloty pasażerskie i mordować cywilów izraelskich). Arafatowcy współpracowali ściśle z najbardziej skrajnymi odłamami czerwonych terrorystów w świecie zachodnim.

Byli sowieckim narzędziem dywersyjnym służącym do rozszerzania wpływów w świecie arabskim (Jordania, Liban) i destabilizowania sytuacji społecznej w krajach zachodnich. Nie przypadkiem arafatowcy i ich kolesie z pokrewnych „frontów wyzwolenia” odbywali często szkolenia wojskowe w socbloku.

W zsowietyzowanej części Europy arabskie zbiry otaczane były kultem niczym gieroje starożytności, podobnie jak najgorsi rzeźnicy latynowscy, azjatyccy lub afrykańscy. Narzucany na chama przez komuchow kult wobec bandziorów wyraża się np. w PL do dziś popularną nazwą arabskiej chusty - „arafatka”...

Z tych właśnie marksistowskich nurtów arabskich - wyrastał stopniowo oszalały, samobójczy terror islamski/dżihadowski - będący plagą naszych czasów; autentyczną chorobą cywilizacyjną. Arafat, jeśli faktycznie ktoś go kropnął - z pewnością nie był kimś, nad kim można by teraz ronić łezki.

Nie sądzę, żeby zrobili to Izraelczycy, bo w 2004 nie był już dla nich groźny, a mogli rąbnąć go wielokrotnie dużo wcześniej. W ostatnich latach życia był cały przeżarty choróbskami - możliwe, że chodzilo o spuściznę po nim w obozie palestyńskim; możliwe, że putinowcy woleli go sprzątnąć, żeby nie sypał.

 

ROSJANIE NIESPÓJNIE O POLONIE...

 

BTW, Rosjanie jakoś dziwnie plączą się...w zaznaniach dotyczących powodów śmierci zasłużonego noblisty pokojowego Jasera Arafata... Najpierw Władimir Uiba, szef rosyjskiej Federacyjnej Agencji Medyczno-Biologicznej (FMBA) - po zbadaniu szczątkow Arafata – ogłosił w połowie października, że nie było śladów żadnego polonu. Poinformował o tym agencję Interfax, ale krótko potem jego macierzysta agencja FMBA odżegnała się od komunikatu szefa: Uiba niczego takiego nie powiedział.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Eli Barbur
O mnie Eli Barbur

STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY. Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach.  “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima. FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Polityka