xiazeluka xiazeluka
58
BLOG

Komuchy, oddawajcie moją młodość

xiazeluka xiazeluka Polityka Obserwuj notkę 85

W niedzielę poszedłem do megakina. Przede mną dwie laseczki – strojne, kolorowe, dorodne, zachęcające do grzesznych myśli. „Pewnie studentki” – rozważałem leniwie w myślach, starając się odgadnąć ich uczelnię. AWF nie, zbyt dobrze zbudowane. Może jakieś gendrowe pseudostudia, o czym zdawałaby się świadczyć krzykliwa odzież i przesadnie wyzwolone gesty? E, pewnie jakieś niekłopotliwe zaoczne, jakiś marketing czy zarządzanie…

Laski doszły do kasy, wybrały seans, miejsca. Proszą o bilety ulgowe. Okazują legitymacje szkolne. Pomyliłem nastolatki z kobietami. W dzisiejszych czasach nader łatwo się pomylić. Trzeba uważać, bo prokurator może mieć później pretensje.

W okresie wroniastego prlu multikin nie było, filmów o Bondzie tym bardziej. Bobo-fruty czasem udawało się zdobyć, a częściej nie; łatwiej było o szynkę na kartki, lecz jak tu karmić niemowlę padliną? Odzież można było kupić bez trudu – nikt nie chodził nago, niemniej trudno dzisiaj o śmiałka, który dzisiaj zdecydowałby się wyjść tak odziany na ulicę… Z tym chodzeniem po ulicy także różnie bywało, na przykład 1 maja do łażenia przymuszano, dwa dni później z tych samych ulic przeganiano. Nic więc dziwnego, że przyszłość pojmowano materialnie, a nie transcendentnie – horyzont wyznaczały marzenia o małym fiacie (p.o. samochodu) i przydział na M-3 (czyli dzierżawę państwowej klatki z betonu). I tak dalej.

Nastolatki spoza żelaznej kurtyny, utoczone odżywkami, owocami i płatkami zbożowymi, ubrane w stroje estetyczne i wygodne, szwendające się swobodnie po świecie, problemu wegetacji obciążonej brakiem nadziei nie znały. Kokakola nie była dobrem luksusowym, książka o Katyniu stała na półce w księgarni, a przyszłość nie budziła pełnego zrezygnowania otępienia. I tak dalej – towarzysze pzprowcy wiedzą, o co mi chodzi, bo na Zachód jeździli, a w sklepach Nur für Kommunisten do czasowych braków towaru nie dochodziło.

No to, towarzysze komuniści z PZPR, czas się rozliczyć: oddajcie mi utopione w prlowskim syfie najlepsze lata życia. Przeprosiny, które parę lat temu wydukał z trybuny sejmowej tow. Magister, nie są mi do niczego potrzebne. Tak, wiem, fizycznie młodości nie da się oddać, nie jestem przesadnie pedantyczny – możecie wynagrodzić mi straty odszkodowaniem pieniężnym. Kradliście przez 45 lat, kradliście i później w okresie tzw. transformacji, wynosiliście forsę na zagraniczne konta, a i kamraci z Moskwy dzieńgami sypnęli – szmalem więc dysponujecie. Okopaliście się w zarządach banków, otrzymujecie ubeckie emerytury, macie powiązania biznesowo-towarzyskie. No to płaćcie.

Żądam rekompensaty w wysokości miliona nowych złotych. Płaćcie, wy komunistyczni oszuści, złodzieje i mordercy.

xiazeluka
O mnie xiazeluka

Demotfukracja to dwa wilki i owca głosujące menu na obiad. Wolność to uzbrojona po zęby owca kwestionująca wynik tego głosowania. /B. Franklin/ Kosovo je srpsko  39 hipokrytów się Mła boi (banuje): Hurrapatriota ignorant Cenzor tow. Żyszkiewicz Cenzuraobywatelska Mimoza Osiejuk Konkluzja - idiotka Szukająca Prawdy banami Jeremy F - pocieszny tchórz Kserokopiarka Wiesława Regularny debil Scholi - tchórz i kłamca Oldshatterhand - lubi tylko tych, którzy go podziwiają Troll Świrski Aerozolinti - hipokryta i tchórz Vitello - zarozumiały tchórz Stary Wiarus Free Your Mind Aleksander Ścios kokos26 El Ohido Siluro Nurni uśmiech losu Freeman Wyrus (rzekomo wolnościowiec) Publikacje "Gazety Polskiej" Joanna Mieszko-Wiórkiewicz grzechg maciekimaciek - kłamca Jeremiasz Paliwoda vel Zawiesia lem, pieniacz-emeryt Jerzy Korytko się jeży Peemka - kłamca i fałszerz towarzysz Krzysztof Ligęza kerimad64 Mała Mi - przemądrzałą gimbaza JohnKelly - rewers polonisty i logika Adamkuz - tchórz Maciej walczący z faktami Stary towarzysz Dyletant cartw Propagandzistaobywatelski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (85)

Inne tematy w dziale Polityka