xiazeluka xiazeluka
838
BLOG

Porządkowanie rzeczy: faszyzm

xiazeluka xiazeluka Polityka Obserwuj notkę 31

W czasach zamętu pojęciowego, wśród szalejących orkanów powierzchownych twierdzeń i gradu prostackich uogólnień, potrzeba postawienia trwałej latarni znaczeniowej staje się zadaniem ważniejszym od budowy stadionu w Warszawie. Zapraszam zatem na plac budowy.
 
Kto: Benito Mussolini (1883-1945), twórca i wódz faszyzmu, skrajny socjalista, do 1914 roku jeden z najwybitniejszych przywódców włoskiego socjalizmu, kierownik partyjnego dziennika Avanti! Poróżniwszy się z towarzyszami o cele wojny światowej jeszcze bardziej się zradykalizował, stając w 1919 roku na czele rewolucyjnej fali ruchu kombatanckiego. Od 1922 roku u władzy, po 1926 roku faktyczny dyktator Italii.
 
Gdzie: broszura "Doktryna faszyzmu", napisana przez Duce po 10 latach sprawowania władzy.
 
Zadania: program negatywny - faszyzm sprzeciwia się socjalizmowi (za brak pierwiastków duchowych), demokracji (za egalitaryzm i bezładność), liberalizmowi (za indywidualizm); program pozytywny – statolatria (totalitarne państwo rządzone przez wodza), antyindywidualizm (jednostka niczym, państwo wszystkim).
 
Powiązania ideowe: „Bardzo wyraziście ujawnia się na tych kartach darwinizm społeczny, skrajny determinizm, tak charakterystyczny dla wszystkich XX wiecznych dyktatur wyrosłych z socjalizmu. Zdaniem Mussoliniego człowiek miał obowiązek scedować swą wolność na rzecz wszechobejmującego państwa, w komunizmie wolność ta miała być odebrana w imię walki klas i dla dyktatury „awangardy proletariatu”, w późniejszym hitleryzmie ta samoredukcja indywidualnej woli miała się dokonywać na ołtarzu i w imię interesów rasy” /ze wstępu do reprintu autorstwa prof. Tomasza Witucha/

Treść:

1. „Z punktu widzenia państwowości koncepcja faszystowska jest antyindywidualistyczną, staje wszakże na stanowisku jednostki, o ile ta utożsamia się z państwem […] Przeciwna jest klasycznemu liberalizmowi […] Liberalizm w interesie poszczególnej jednostki przeczył państwu; faszyzm jest afirmacją państwa, uznając w niem prawdziwą rzeczywistość jednostki. I jeżeli wolność ma być atrybutem człowieka rzeczywistego, nie tej abstrakcyjnej fikcji, o której myślał liberalizm indywidualistyczny, faszyzm stoi na stanowisku wolności. Jest za jedyną wolnością, którą można brać poważnie, za wolnością państwa i jednostki w państwie. […] W takim pojęciu faszyzm jest totalitarny […]

2. „…faszyzm jest przeciwny socjalizmowi, który zamyka ruch historyczny w skostniałej postaci walki klas i nie zna jedności państwowej, która stapia klasy w jedną rzeczywistość ekonomiczną i moralną […] Ale faszyzm chce, by w ramach państwa, normującego słuszne wymagania, z których wziął początek ruch socjalistyczny i syndykalistyczny, wymagania te zostały uznane i w pełni zdobyły znaczenie w systemie korporacyjnym interesów sharmonizowanych z jednością państwa.”

3. „Nie naród tworzy państwo […] wprost przeciwnie, państwo stworzyło naród.”

4. „Naród jako państwo jest rzeczywistością etyczną, która istnieje i żyje, o ile się rozwija. Zastój jest jego śmiercią. Dlatego państwo jest nietylko autorytetem, który rządzi wolą jednostek i nadaje jej formę i wartość życia duchowego, lecz jest ono również potęgą, która umie zamanifestować swą wolę nazewnątrz, zmuszając do uznania jej i uszanowania […]”

5. „Państwo faszystowskie […] nie może się więc ograniczyć do zwykłych czynności utrzymania porządku i sprawowania opieki, jak tego chciał liberalizm. […] jest ujęciem w karby dyscypliny całego człowieka…”

6. „Tem, co może rozwiązać dramatyczne sprzeczności kapitalizmu jest państwo. […] Jeśli ten, kto mówi: liberalizm, mówi: jednostka, to ten, kto mówi: faszyzm, mówi: państwo. Lecz państwo faszystowskie jest jedyne i jest tworem oryginalnym. Nie jest reakcyjnem, lecz rewolucyjnem […] Państwo faszystowskie zagarnęło też spowrotem dla siebie dziedzinę gospodarki i poprzez instytucje korporatywne, społeczne, wychowawcze przezeń stworzone, zmysł państwa dociera aż do najdalszych odgałęzień […] Państwo faszystowskie organizuje naród, lecz zostawia następnie jednostkom wystarczające pole ruchów: ograniczyło wolności nieużyteczne lub szkodliwe, a zachowało te, które są istotne. Rozstrzygać w tej dziedzinie nie może jednostka, lecz państwo.”


Porównania.

1. Z lewa: Manifest komunistyczny:

Ad 1. „Utopiła ona w lodowatej wodzie egoistycznego wyrachowania święte dreszcze pobożnego zachwycenia, rycerskiego uduchowienia, kołtuńskiej melancholii. Rozmieniła ona osobistą godność na wartość kieszeni i na miejscu niezliczonych godnie zasłużonych wolności postawiła pozbawioną sumienia wolność handlu. […]
Chodzi […] o zniesienie osobowości, samodzielności i wolności dla burżujów. Przez wolność rozumie się w ramach obecnych burżuazyjnych stosunków produkcji - wolny handel, kupno-sprzedaż. […]Zarzucacie nam więc, że chcemy znieść własność, której warunkiem koniecznym jest pozbawienie własności ogromnej większości społeczeństwa. Zarzucacie nam, że chcemy znieść własność. Rzeczywiście, my tego chcemy.”

Ad 2. „Rewolucja komunistyczna jest bardzo radykalnym zerwaniem z zastanymi stosunkami własności; nie dziw, że w toku swego rozwoju bardzo radykalnie zrywa również z zastanymi ideami”.

Ad 4. „Burżuazja przez swoją eksploatację rynku światowego ukształtowała kosmopolitycznie produkcję i konsumpcję wszystkich krajów. Ku wielkiemu żalowi reakcjonistów usunęła ona ziemię spod nóg narodowemu przemysłowi. Prastare przemysły narodowe zostały zniszczone i wciąż codziennie są niszczone. Znajdują się one pod naciskiem nowych przemysłów, których wprowadzenie jest żywotną kwestią dla wszystkich rozwiniętych narodów […]
I jak dzieje się z wytwórczością materialną, tak samo dzieje się i z wytwórczością duchową. Wytwory duchowe poszczególnych narodów stają się wspólnym dobrem. […]
Burżuazja wzrasta dzięki szybkiemu polepszaniu wszystkich czynników produkcji, dzięki nie kończącemu się ułatwianiu komunikacji między wszystkimi, także najbardziej pierwotnymi narodami ludzkości. Niska cena jej towarów jest ciężką artylerią, za której pomocą burzy ona do gruntu wszystkie chińskie mury, zmusza do kapitulacji najtwardszą ksenofobię ludów pierwotnych. Zmusza ona wszystkie narody, aby uznały burżuazyjny sposób produkcji za własny, jeśli nie chcą zostać zniszczone; zmusza je, aby wprowadziły u siebie tak zwaną cywilizację, to znaczy stały się burżuazyjnymi. Innymi słowy, stwarza ona sobie świat na obraz i podobieństwo swoje.”

Ad 5. „Proletariat wykorzysta panowanie polityczne do tego, aby burżuazję pozbawić całego kapitału, wszystkie środki produkcji scentralizować w rękach państwa, to jest proletariatu zorganizowanego w klasę panującą, i możliwie jak najszybciej powiększyć masę sił wytwórczych. Z tego wynika, że oczywiście, może to się stać tylko przez dyktatorskie wkroczenie w prawo własności i burżuazyjne stosunki produkcji […] Dla najlepiej rozwiniętych krajów jednak prawie powszechnie będą mogły być stosowane następujące:
1. Wywłaszczenie wielkiej własności ziemskiej i przekształcenie renty gruntowej w dochód państwa.
2. Podatki silnie progresywne.
3. Zniesienie prawa dziedziczenia.
4. Konfiskata własności wszystkich emigrantów i buntowników.
5. Centralizacja kredytu w rękach państwa poprzez bank narodowy z kapitałem państwowym i wyłącznym monopolem.
6. Centralizacja transportu w rękach państwa.
7. Zwiększenie warsztatów narodowych, środków produkcji, wzięcie pod uprawę i melioracja wszystkich gruntów według planu społecznego.
8. Jednakowy obowiązek pracy dla wszystkich, zatrudnienie bezrobotnych, szczególnie przy pracy na rzecz rolnictwa.
9. Zjednoczenie przedsiębiorstw rolnych i przemysłowych, działanie na rzecz stopniowego znoszenia różnicy [58] między miastem a wsią.
10. Powszechne i bezpłatne wykształcenie dla wszystkich dzieci. Zniesienie pracy dzieci w fabrykach w dzisiejszej formie. Połączenie pracy z nauką i tak dalej.
[…]  Kiedy proletariat w walce przeciw burżuazji w sposób konieczny zjednoczy się w klasę, przez rewolucję stanie się klasą panującą i jako klasa panująca mocą swej władzy zniesie stare stosunki produkcji, wraz z nimi zniesie warunki istnienia sprzeczności klasowych, klasy w ogóle i tym samym swoje własne panowanie klasowe. Na miejsce starego społeczeństwa burżuazyjnego z jego klasami i sprzecznościami klasowymi przyjdzie stowarzyszenie, w którym swobodny rozwój każdego jest swobodnym rozwojem wszystkich.”

Ad 6. „Nasza epoka, epoka burżuazji, charakteryzuje się tym, że uprościła sprzeczności klasowe. Całe społeczeństwo rozpada się coraz bardziej na dwa wrogie obozy, na dwie wielkie otwarcie stające przeciwko sobie klasy: burżuazję i proletariat. […]
Dość wymienić kryzysy gospodarcze, które przez swoje okresowe nawroty coraz groźniej stawiają pod znakiem zapytania egzystencję całego społeczeństwa burżuazyjnego”

2. Z prawa: Fryderyk Bastiat „Rząd”

Ad 1. „Chciałbym, żeby ktoś zaoferował nagrodę za dobrą, nieskomplikowaną i inteligentną definicję słowa „rząd”.
Jakąż ogromną przysługę oddano by w ten sposób społeczeństwu!
Rząd! Co to takiego? Gdzie można to znaleźć? Co czyni? Co powinien czynić?

Wiemy tylko tyle, że jest tajemniczą figurą. I niewątpliwie jest najbardziej pożądaną, najbardziej prześladowaną, przytłoczoną, podziwianą, najczęściej przywoływaną, i najsilniej prowokowaną figurą na świecie.”

Ad 2. „Rząd jest wielką fikcją, za pośrednictwem której każdy usiłuje żyć na koszt wszystkich innych”.

Ad 4. „Rząd jest aż nadto skłonny zastosować się do tej szatańskiej porady, tworzą go bowiem ministrowie i oficjele – krótko mówiąc ludzie, którzy, nie różniąc się w tym względzie od innych, bardzo chętnie pochwycą każdą okazję pomnożenia swojego bogactwa i wpływów. Rządowi nie zajmie wiele czasu dostrzeżenie korzyści, które można czerpać z środków powierzonych mu przez społeczeństwo. Szczęśliwy jest w roli sędziego i pana losu wszystkich; zabierze bardzo dużo, aby sporą część odłożyć dla siebie; pomnoży szeregi swoich przedstawicieli; poszerzy zakres swoich przywilejów; zakończy zawłaszczając wielkie ilości w sposób prowadzący do ruiny.”

Ad 5. „Amerykanie stworzyli inne wyobrażenie relacji obywateli z rządem, umieszczając takie oto proste słowa w preambule do swojej konstytucji:
„My, naród Stanów Zjednoczonych, dla udoskonalenia Unii, ustanowienia sprawiedliwości, zagwarantowania spokoju w kraju, zapewnienia powszechnej obrony, podnoszenia ogólnej pomyślności narodu, oraz utrzymania dobrodziejstw wolności dla siebie i przyszłych pokoleń, uchwalamy (…)”.
Nie kreuje się tu mrzonki, abstrakcji, od której obywatele mogliby żądać wszystkiego. Nie liczą na nikogo, polegają na sobie i własnych zasobach energii.”

Ad 6. „Jeśli czytelnik jest istotą płci żeńskiej, to nie mam wątpliwości, że szczerze pragnie doczekać czasu, kiedy cierpiąca ludzkość zostanie uwolniona od wszelkiego zła, i że sądzi, iż nietrudno byłoby to osiągnąć, gdyby tylko rząd wziął na siebie odpowiedzialność w tej kwestii.


Jak łatwo zauważyć w obu porównaniach brakuje odniesienia do punktu trzeciego – nie znalazłem zadowalających analogii. Oznacza to, że kwestia narodowa była oryginalnym wkładem faszystów w mutację socjalizmu ich autorstwa, podobnie jak klasowość jest wynalazkiem socjalistów internacjonalistycznych. Tym samym nie stanowi dowodu na prawicowość, aczkolwiek przyciąga wzrok jak garbaty wśród setki Kenów (tych od Barbie).

Gdyby powiesić bombkę faszyzmu na choince – drzewko się przechyli. Jeśli dodać bombkę komunizmu – przewróci się na lewy bok. Od takiego kolapsu uchroni przeciwwaga – bombka prawicowa (alias liberalna). I taki jest morał powyższych zestawień: miejsce faszyzmu jest na Lewicy.

xiazeluka
O mnie xiazeluka

Demotfukracja to dwa wilki i owca głosujące menu na obiad. Wolność to uzbrojona po zęby owca kwestionująca wynik tego głosowania. /B. Franklin/ Kosovo je srpsko  39 hipokrytów się Mła boi (banuje): Hurrapatriota ignorant Cenzor tow. Żyszkiewicz Cenzuraobywatelska Mimoza Osiejuk Konkluzja - idiotka Szukająca Prawdy banami Jeremy F - pocieszny tchórz Kserokopiarka Wiesława Regularny debil Scholi - tchórz i kłamca Oldshatterhand - lubi tylko tych, którzy go podziwiają Troll Świrski Aerozolinti - hipokryta i tchórz Vitello - zarozumiały tchórz Stary Wiarus Free Your Mind Aleksander Ścios kokos26 El Ohido Siluro Nurni uśmiech losu Freeman Wyrus (rzekomo wolnościowiec) Publikacje "Gazety Polskiej" Joanna Mieszko-Wiórkiewicz grzechg maciekimaciek - kłamca Jeremiasz Paliwoda vel Zawiesia lem, pieniacz-emeryt Jerzy Korytko się jeży Peemka - kłamca i fałszerz towarzysz Krzysztof Ligęza kerimad64 Mała Mi - przemądrzałą gimbaza JohnKelly - rewers polonisty i logika Adamkuz - tchórz Maciej walczący z faktami Stary towarzysz Dyletant cartw Propagandzistaobywatelski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (31)

Inne tematy w dziale Polityka