*

*
Pośród błoni, na polanie dosyć sporej
wiele rodzin żyło w zgodnej społeczności.
Pojawiło się tu niegdyś plemię chore
- sort wybrany, żądny władzy się rozgościł.
Plemię to, dziś w sektę wiernych przerodzone
głowę swego guru ubrało w koronę.
.
Wierni sekty, jak i Zbawca ich wszechwładny,
mentalnością tkwią wciąż nadal w średniowieczu.
Swą postawą rabów, służalczo podwładnych
tworzą obraz farsy, w kiepskim bardzo skeczu.
Świat się wokół dziwi, lecz częściej zaśmiewa
z jednowładcy. Poznać pana po cholewach.
.
W nieskończenie wielkim świecie, takich polan pewno więcej.
Na poznanych bliżej błoniach chcą to zmienić. Jak najprędzej.
.
Inne tematy w dziale Kultura