.
Jest wielu dziś zamożnych, wzbogaconych nędzą
tych, co na nich pracują ponad wszelkie siły.
Pracodawca - parweniusz - nie jest dla nich miły,
a oni wciąż łatają życie marną przędzą.
Lecz tacy to, jak głosi kapłanów przesłanie,
staną wnet jako pierwsi przed Boga obliczem.
I nieważne, jakim to oświetlano zniczem
ich nagrobki na ziemi. Lecz czy tak się stanie???
Inne tematy w dziale Społeczeństwo