.
źródło:
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/leszek-balcerowicz-o-slowach-premiera-morawieckiego-dla-le-figaro,908397.html
Jak ustalił portal tvn24.pl - w półtora roku szef ABW (Piotr Pogonowski) awansował o 19 stopni, od kaprala do pułkownika. Oznacza to, że średnio co miesiąc mógł cieszyć się z awansu na kolejny stopień.
#
Osobowe awanse w okresie tzw."dobrej zmiany" przejdą zapewne do historii, jako zbiór wyjątkowo udanych ludzi, jakimi dysponuje/dysponował J. Kaczyński, bez którego to wiedzy nic nie mogło/może być zatwierdzone. Powyższy przykład nie jest odosobnionym, bo przecież podobnie się działo (dzieje?) w MON za czasów A. Macierewicza, czy też MSWiA w resorcie mundurowym (Policja).
Sort BMW (bierny ... mierny ... wierny) sterowany przez J. Kaczyńskiego - widoczny dla trzeźwo myślącego Polaka (i przez niego oceniany) prowadzi Polskę na margines nie tylko Europy, ale i całego świata. Wprost w ramiona Kremla.