Minister: To dla mego wnuka! Chłopak tak się garnie do sportu. Niech ma na zachętę!
[…]
Miś: Właśnie nie bardzo wiedziałem co on uprawia, więc taki napis jest może… nie taki bardzo?
Minister: Nic nie uprawia! Chodzi właśnie o zachętę, a co napisałeś?
Miś: Eeee… Napisałem tam…: „Markowi Złotnickiemu, za zajęcie pierwszego miejsca”.
Inne tematy w dziale Rozmaitości