Promiss Promiss
271
BLOG

Okazuje się, że kawę w domu też pić można...

Promiss Promiss Osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Generalnie nie jestem na bieżąco

No, może odrobinę


Nie zaglądam w telewizję

Raz dziennie

Nie zaglądam na portale

Wcale

Nie zaglądam na fejsbuka

No, może troszkę :-)


Poziom histerii osiągnął poziom już dość wysoki, więc mentalnie zajmuję się jego obniżaniem

Mam misję

Nie od parady numer mojej chałupy na ranczo to 44


Usilnie produkuję spokój, ufność, nadzieję oraz silne przekonania z puli tych optymistycznych

Produkcja wymaga dość dużych pokładów energii, które generuję łażeniem wielogodzinnym po świeżym, coraz świeższym powietrzu. 

Ubiegając potencjalne ataki spiesznie donoszę, iż chodzę tak zwanymi zadupiami, wstrzymując oddech, jeśli zauważę w promieniu kilometra istotę ludzką.


Lęk potrafi przebierać się w ciuchy rozmaite

Bluzkę histerii

Portki agresji

Sukienkę bezradności

skarpetkę ignorancji

t-shirta nakręcania


Skąd potem wziąć tyle kozetek?


I jeszcze jedna konstatacja:

Widać można żyć bez.....


I kolejna:

Bo po drugiej stronie lęku jest...?


I nie jojczyć, histeryzować, nakręcać, marudzić, potęgować, wzmagać, ani eskalować mi pod tym postem

Życzę smacznego, kwarantannowego capuccino :-)





Promiss
O mnie Promiss

Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości