W kupie siła czyli tchórzofredka

P :- "Dezyderatę znają wszyscy, nie tylko alkoholicy, więc czemu się nie stosują??? :-)))"

H: - Znają też 10 przykazań. Stosują?

P : - "Hieny szybko podkulają ogony
Skoro hieny zobaczyły moją reakcję, wiesz co zrobiły?
Zaczęły się do mnie łasić
I wychwalać pod niebiosa moje przymioty
Po ch...? Za przeproszeniem"

H :- Hieny podążają za silniejszym. Tym, który wygrał potyczkę.

                                                            Dobranoc, droga Nike.

To wyżej to mój wczorajszy dialog z Helką

 

Obserwowanie tego, co się zadziało na moim fejsie było dosć spektakularne

Jak zmienia się zachowanie ludzi wraz ze zmianą zachowania mojego

Manipulacja bez mojego udziału kompletnie

Ludzie manipulują sobą sami, nie potrzebują do tego manipulanta

Dostosowują się, niejako układają, jak kokoszka pod kogutem

Boją się podpasć

Na wszelki wypadek chcą zapobiec ewentualnej krytyce, więc szybko przystępują do zacierania sladów

Udają, że tamto miejsca nie miało wcale

Przed sekundą - osmieleni jedną hieną, radosnie dołączają gulgotając stadnie, po dwóch sekundach, wystraszeni, z kolan uprawiają wazelinę, bo dzień bez wazeliny jest dniem straconym

Brak odwagi cywilnej

Dostosowywanie się swiadczy o braku siebie w sobie

Nie potrzebuję wazeliny, chcę widzieć człowieka, który sam mysli, nie wykorzystuje sytuacji w celu dopierdolenia z kolan swojego cykora w otoczeniu podobnych mu

Czemu o tym piszę mając w wirtu przykładów podobnych na kopy?

Tam jednak byli realni

Wychodzi na to, że tutaj też

:-)