ZDARZANIA SIĘ....
....ciepłej miłości, dobrej kawy, pysznych relacji, czerwonych róż, bukiecików przyjaźni, filiżanek wdzięczności
czegoś spoza strefy komfortu, lekkości pianki na ustach, trwałości i ulotności, zaskoczeń i pewności
Tu i teraz, tam i wtedy, i na zaś
Niech się (z) darzy...
P.S. Sorry za ten jogurt w tle trywialny, dopiero teraz skubańca zobaczyłam: -)