gajan gajan
789
BLOG

NPW: Rodziny ofiar odsłuchają nagrania z kokpitu Tu-154M !

gajan gajan Polityka Obserwuj notkę 26

W dniu dzisiejszym „Nasz Dziennik” pisał, że Rosjanie obciążają rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej obowiązkiem osobistego rozpoznawania głosów swoich bliskich.

„Taki postulat Rosjanie zawarli w skierowanym do Polski wniosku o pomoc prawną oznaczonym numerem 21 z 18 grudnia 2012 roku. O planie przesłuchania z okazaniem materiału dowodowego w postaci nagrania prokuratura poinformowała już Ewę Błasik, wdowę po dowódcy Sił Powietrznych gen. Andrzeju Błasiku. Zdaniem MAK, w ostatniej fazie generał przebywał w kabinie tupolewa. Rosjanie wykorzystali płk. Wiesława Kędzierskiego, skierowanego do pomocy akredytowanemu Edmundowi Klichowi, do oznaczenia kilku słów w transkrypcji głosów z kabiny jako wypowiedziane przez generała. „Nasz Dziennik” ujawnił w październiku ubiegłego roku szczegółowe okoliczności powstania tej manipulacji. Później powtórzyła ją także komisja Millera, która posunęła się do sfałszowania ekspertyzy Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, by za wszelką cenę „umieścić” dowódcę Sił Powietrznych w kabinie. Dopiero zamówiona przez prokuraturę opinia Instytutu Ekspertyz Sądowych wykazała, że na nagraniu nie ma głosu Błasika.” – pisze „Nasz Dziennik.

Naczelna Prokuratura Wojskowa potwierdziła doniesienia „Naszego Dziennika”, że na wniosek Rosjan niektórym bliskim ofiar katastrofy smoleńskiej będą odtwarzane nagrania rozmów załogi Tu-154M na okoliczność, czy rozpoznają wypowiedzi swych krewnych.

W dzisiejszym komunikacie NPW czytamy:

„Odnosząc się zaś do informacji, jakoby prokuratorzy Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie mieli wzywać rodziny ofiar katastrofy w celu „odtworzenia nagrań z czarnej skrzynki zawierające słowa ich najbliższych” potwierdzamy, że w dniu 10 stycznia 2013 r. za pośrednictwem Prokuratury Generalnej wpłynął wniosek Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej o pomoc prawną nr 21, z 28 listopada 2012 r.

W punkcie 13 tego wniosku, Strona rosyjska zwróciła się o przesłuchanie w charakterze świadków krewnych enumeratywnie wymienionych ofiar katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem, przedstawiając im stenogramy i odtwarzając im kopię nagrania dźwiękowego rozmów załogi samolotu TU 154 M nr 101 zarejestrowanych przez rejestrator lotu MARS-BM, na okoliczność czy rozpoznają wypowiedzi swoich krewnych. Prokuratorzy opracowali szczegółową metodykę i harmonogram przeprowadzenia tych czynności. Przygotowując się do realizacji tego postulatu prokuratorzy kierują się nie tylko potrzebą sprawnego zrealizowania wniosku o pomoc prawną, ale przede wszystkim mają na względzie dobro osób pokrzywdzonych, w szczególności zważając aby przeprowadzane czynności nie rodziły dodatkowych cierpień dla bliskich ofiar katastrofy. O metodyce tej zostaną powiadomione wyłącznie osoby, których ta czynność będzie dotyczyła. Pierwszym z pokrzywdzonych przekazano już informację w tym zakresie. Dotychczas nie wykonano żadnej tego typu czynności procesowej.”

Mecenas Bartosz Kownacki pełnomocnik Ewy Błasik stwierdził, że fachowa ekspertyza już dawno powinna wyselekcjonować i zidentyfikować listę głosów w nagraniu i nie ma większego sensu dostarczanie dalszych próbek lub ponawianie wykonanych czynności, tym razem z udziałem rodzin. Nie da się też poprawić jakości już istniejącego materiału. – Chodzi przecież o osoby nieżyjące, nie mogą więc sami oddać próbek głosu na potrzeby śledztwa.  Takie angażowanie kolejnych osób jest nieludzkie i nie powinno mieć miejsca. 

gajan
O mnie gajan

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (26)

Inne tematy w dziale Polityka