Antoni Macierewicz w rozmowie z Katarzyną Górską-Hejke w
Telewizji Republika powiedział, że uzasadnienie prokuratury w sprawie umorzenia śledztwa ws. lotu prezydenta do Smoleńska jest w istocie aktem oskarżenia głównych postaci rządu Donalda Tuska. Prokuratorzy nie wyciągają z niego wniosków choć opisują czyny będące oczywistym przestępstwem, po czym śledztwo umarzają. Zdaniem Antoniego Macierewicza szczególnie wstrząsająca była podmiana depesz, które zostały wysyłane do Rosji w celu zmiany procedury przygotowania lotu Lecha Kaczyńskiego.
Biuro Ochrony Rządu chciało podstawienia opancerzonego pojazdu dla prezydenta oraz obstawy strzelców wyborowych, natomiast z depeszy biura, przechodzącej przez MSZ, usunięto te zapisy. Jeśli ktoś uważa, że mamy do czynienia nie z wypadkiem, ale z zaplanowaną akcją, może doszukiwać się tu dowodów -powiedział poseł.
Radosław Sikorski powinien stanąć przed sądem, ponieważ istnieją ewidentne dowody popełnienia przez niego przestępstwa. Minister Spraw Zagranicznych ponosi odpowiedzialność jako zarządzający ministerstwem, nawet jeśli nie on podejmował niektóre decyzje – stwierdził Antoni Macierewicz i dodał, że MSZ działało celowo na szkodę prezydenta RP. Nie znam na świecie takiego przypadku, żeby świadomie zmieniano rangę bezpieczeństwa lotu za plecami prezydenta.
Przewodniczący Zespołu Parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej zapewnił, że zespół zajmie się tą sprawą by doprowadzić do pociągnięcia do odpowiedzialności osób, które wedle dowodów działały na szkodę państwa polskiego.
Inne tematy w dziale Polityka
