Koniec rosyjskiego śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej?

W dniu dzisiejszym mija termin zakończenia rosyjskiego śledztwa prowadzonego przez Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej w sprawie katastrofy polskiego samolotu TU-154 M pod Smoleńskiem, którym na uroczystości do Katynia udawała się polska delegacja z Prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele.

Według zapewnień strony rosyjskiej śledztwo miało być zakończone do 10 grudnia 2013 roku. Informację tej treści przekazał przebywający we wrześniu w Moskwie Prokurator Generalny Andrzej Seremet, który rozmawiał w tej sprawie z Przewodniczącym Komitetu Śledczego FR Aleksandrem Bastrykinem oraz Prokuratorem Generalnym Rosji Jurijem Czajką.

„W mojej obecności przewodniczący Komitetu Śledczego zwrócił się do prokuratorów prowadzących to postępowanie w Rosji o zintensyfikowanie wszelkich możliwych działań. Uznał, że istnieją poważne rezerwy w tempie prowadzenia tego śledztwa. Chodzi przede wszystkim o terminy realizacji stosownych czynności, które wykonują biegli na terytorium FR. Uznał, że ten termin, który mamy obecnie, tj. trzy lata od katastrofy, jest terminem, co do którego można wyrażać pewne zaniepokojenie długotrwałością tego śledztwa. Uznaliśmy, że również po stronie polskiej istnieją pewne rezerwy. Zobowiązaliśmy się do tego, że zrobimy wszystko, co jest niezbędne, by to śledztwo zostało zakończone” – mówił Andrzej Seremet.

 

Próżno szukać jakichkolwiek informacji zarówno rosyjskiej jak i polskiej strony o stanie tego śledztwa. Można zatem spekulować, że skoro nie było informacji o jego przedłużeniu to zostało zakończone a jego wyniki przekazano do konsultacji odpowiednim czynnikom. W najbliższych dniach do Polski wybiera się szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow. Może ta wizyta jest również związana z zakończeniem śledztwa przez Komitet Śledczy FR?. Sądzę, iż Prokurator Generalny powinien czuć się zobowiązany do przekazania opinii publicznej informacji w tej sprawie, choć jak wiemy z komunikowaniem się ze społeczeństwem w sprawie tragedii smoleńskiej prokuratura od początku miała problemy. Tak jest i tym razem.