pwilkin pwilkin
559
BLOG

Ale fajna dyskusja!

pwilkin pwilkin Rozmaitości Obserwuj notkę 3

Jakieś 2 dni temu w dyskusji u posła Wojciechowskiegozostawiłem komentarz. Ot, delikatna drwina z tekstu pana posła, który udaje, że nie rozumie (albo naprawdę nie rozumie) różnicy między prowokacją dziennikarską a prowokacją służb specjalnych. Zostawiłem i polazłem prowadzić działalność dywersyjną w innych zakątkach internetu spać. No i o rzeczonym komentarzu zapomniałem.

Wpadłem tam dziś w ramach kontynuacji działań sabotażowych przypadkiem, szlajając się po S24. Czytam i dowiaduję się wielu ciekawych rzeczy. Nie, nie na temat walki z korupcją. Na temat tego, że tylko ruscy agenci siedzą w sieci o godzinie 6:30 w nocy i że na pewno jestem mega krętaczem, a być może i członkiem lokalnej mafii. Czekałem tylko na komentarz "a ja znam takiego co zna Wilkina i mówił, że on zawsze podejrzanie wyglądał". Nie doczekałem się. Cóż, może jutro?

No i teraz, cholera, nie wiem co zrobić. Jak moi przełożeni dowiedzą się, że zdemaskowałem się w taki głupi sposób, będę miał przerąbane. Przestaną sypać rublami dolarami i będę musiał się wziąć za uczciwą pracę. Drodzy Salonowicze, pomóżcie. Co tu robić? Może jakieś pomysły na nowy przekręcik? Mogę też zmienić strony, jeśli u Prezesa lepiej płacą - oferty na priva mile widziane, a możliwość zostania potrójnym agentem Salonowym autorytetem moralnym jest dodatkowo motywująca.

Pomóżcie!

pwilkin
O mnie pwilkin

W pewnym momencie człowiek już nie wytrzymuje i musi te parę słow napisać... Dlaczego nudny? Bo postaram się, aby nie było płomiennych mów, wielkich słów i rzucania gromami, tylko chłodne, rzeczowe analizy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości