Niemożliwa statystyka aktualnych przypadków zarażenia wirusem sc-2 wywołuje u mnie trwały stupor.
W zgodzie ze stroną https://www.worldometers.info/coronavirus/country/poland/ podaję:
01.06.2021 158335 aktualnych przypadków, a 27.06.2021 153137 aktualnych przypadków (active cases)???
Izolacja (po zarażeniu) trwa 10 dni, a zarażony bez testu uznawany jest po tym okresie za osobę wyleczoną. W szpitalach przebywa na chwilę obecną mniej niż 1500 pacjentów. Zmarło w tym czasie (czerwiec) mniej niż 1200 osób.
Nigdzie nie mogę znaleźć tabelki ze szczegółową rozpiską dotyczącą zarażeń, wyzdrowień, zgonów, np. strona: https://koronawirus.abczdrowie.pl/statystyki/polska też takich danych nie podaje.
Z zestawienia nowych zakażeń w czerwcu to (nowe przypadki za stroną worldometers - daily new cases), wyciągnąłem średnią kroczącą 7-dniową, na dzień:
7 czer - 435;
14 czer - 325;
21 czer - 177;
27 czer - 125.
Z powyższych liczb wynika, że suma nowych przypadków w czerwcu była mniejsza niż: 7500 !!
Gdzie popełniam błąd?
Czyżby w kraju było ponad 150 tys pacjentów, którzy pomimo przechorowania na covid-19 dalej są nosicielami wirusa?
Gdzie znaleźć statystykę: testowania nowych przypadków zarażeń vs testy powtarzane (w celu potwierdzenia wyzdrowienia). Jest takowa?
Sądzę, że statystyka aktualnych przypadków w Polsce jest obciążona jakimś koszmarnym błędem. Oczywiście system zliczania działa podobno automatycznie i się nie myli, problem zapewne tkwi w człowieku, który go zaprogramował.
Choć epidemia końcem czerwca nie istnieje, liczba nowych zakażeń "tli się" na minimalnym poziomie, wprowadza się jakiś absurdalny sposób na segregację i dyskryminację obywateli, różnicując ich względem aktualnego szczepienia na covid-19, któreż to szczepienia nie są obowiązkowe.
Sezon ogórkowy w statystyce i rozumieniu naszych konstytucyjnych praw już trwa.
Życząc naszym milusińskim rządzącym udanych wakacji w trakcie odległego przebywania od zasad prostej arytmetyki oraz konstytucyjnej logiki - pzdr q.
ps. RPO milczy, bo zapewne ważniejsza jest aktualna polityczna przepychanka.
Nasze prawa to betka.