Zmowa na Wall Street...

Zmowa na Wall Street

Kilka platform transakcyjnych, w tym Robinhood, odmówiło inwestorom indywidualnym prawa do zakupu niektórych akcji. Główne indeksy wzrosły gwałtownie w górę, a potem potknęły się na zamknięcie – kolejka górska?

Świat inwestorów wybrał fundusze hedgingowe zamiast inwestorów indywidualnych. Dobra wiadomość jest taka, że Kongres się tym zajmuje.

Nawet jeśli nigdy nie zwracasz uwagi na wiadomości giełdowe, prawdopodobnie masz wrażenie, że dzieje się teraz coś niezwykłego i ma to związek z czymś, co nazywa się GameStop.

Co się stało?

We wtorek cena akcji GameStop wzrosła o ponad 90% w stosunku do poprzedniej ceny, wywołując wstrząsy na całej giełdzie i w szerszym świecie finansów. Ale firma, która bardzo ucierpiała podczas pandemii, nie zmieniła nagle swojego modelu biznesowego ani nie wygrała „na loterii” - grupy internetowe, głównie na portalu społecznościowym Reddit, zebrały się w obronie firmy, kupując akcje GameStop (można powiedzieć w ogromnym szaleństwie).

Twierdzą, że próbowali uchronić firmę przed „połknięciem” przez fundusze hedgingowe, które postawiły na ostateczny upadek sieci detalicznej. Ruch za skokami giełdowymi nie zaczął się we wtorek. Bloomberg poinformował, że w szczególności rozmowy wokół GameStop rozpoczęły się w październiku ubiegłego roku. Ale lata wcześniej cała subkultura internetowa zbudowała się wokół oglądania akcji (nazywanych przez znawców jako „stonks”, celowo komiksowy błąd ortograficzny) na stronach takich jak Reddit i 4chan.

Ci tak zwani Reddittors (wielu z nich ma więcej wolnego czasu, ponieważ liczba zakładów sportowych spadła podczas pandemii) - dostrzegli w przypadku GameStop okazję do zrobienia kilku rzeczy.

Do finansowego zniszczenia funduszy hedgingowych, które zarabiają miliardy dolarów, regularnie obstawianie upadłości słabnących firm; „trollować” branżę w sposób, który uważają za humorystyczny; wspierać firmę, do której są szczególnie przywiązani; i pokazać zbiorową siłę tych, którzy nie mają do wydania ogromnych sum inwestycyjnych.

Czym są fundusze hedgingowe?

Według Investopedii: "Fundusz hedgingowy to nazwa spółki inwestycyjnej, która ma większą swobodę w agresywnym inwestowaniu i w szerszą gamę produktów finansowych niż większość funduszy wzajemnych".

Oto knyf tego, co zrobili drobni inwestorzy, to krótka sprzedaż....

Co to jest krótka sprzedaż?

Krótka sprzedaż polega na obstawianiu przeciwko akcjom. Jest to prosta koncepcja, ale niełatwa do wytłumaczenia.

Investopedii mówi na ten temat...

W przypadku krótkiej sprzedaży, pozycja jest otwierana poprzez pożyczenie akcji lub innych aktywów, które zdaniem inwestora stracą na wartości do określonej daty w przyszłości - daty wygaśnięcia. Następnie inwestor sprzedaje pożyczone akcje kupującym, którzy są skłonni zapłacić cenę rynkową. Zanim pożyczone akcje muszą zostać zwrócone, inwestor zakłada się, że cena będzie nadal spadać i będzie mógł je nabyć po niższej cenie.

Krótka sprzedaż może być niezmiernie zyskowna lub przynieść straty. Jeśli cena akcji idzie w górę, możesz stracić więcej niż włożyłeś....Wielu zbuntowanych traderów korzysta z Robinhood, aplikacji, która pozwala użytkownikom handlować akcjami bez przekraczania ogromnych kwot minimalnych. Jego hasło to: „Pozwól ludziom handlować”. Ale w czwartek Robinhood zamknął handel wokół GameStop, AMC i innych firm, którym inwestorzy dysponujący niewielkimi pieniędzmi dali wycisk, próbując ograniczyć „zmienność” rynku. GameStop i inne akcje szybko spadły bez Redditorów, którzy utrzymaliby je na powierzchni. Posunięcie to rozwścieczyło szerokie spektrum obserwatorów, zwłaszcza że Robinhood jest częściowo finansowany przez Citadel. Fakt ten wywołał twierdzenia, że zaangażowane fundusze hedgingowe działały w zmowie, aby nieuczciwie zatrzymać straty.

Czy to nielegalne?

Nie, chyba że fundusze hedgingowe są.

W mediach pojawiło się kolejne pytanie: Czy Elon Musk jest w to jakoś zamieszany?

Mój znajomy, mówi, że On zawsze znajdzie sposób….

Był moment, że ktoś w mediach wspomniał o „tulipanowym szaleństwie”?

Akcje GameStop zamknęły się ponad 40% po tym, jak brokerzy nałożyli ograniczenia na transakcje Mania giełdowa GameStop trwa nadal, a organy regulacyjne monitorują działanie - oto, co obserwują eksperci Akcje GameStop, centrum szaleństwa handlowego napędzanego przez forum dyskusyjne Reddit, gwałtownie spadły w czwartek po tym, jak brokerzy ograniczyli obrót akcjami. GameStop zamknął się ceną 193,60 USD za akcję, co oznacza spadek o 44,3% w porównaniu ze środową ceną zamknięcia. Wcześniej podczas czwartkowej sesji kurs wzrósł o ponad 25% i stracił ponad 60%, a handel był kilkakrotnie zatrzymywany. Akcje rosły w pewnym momencie w handlu przed wprowadzeniem na rynek, na krótko przekraczając 500 USD. Akcje zaczęły spadać, gdy rozeszły się wieści, że Robinhood i Interactive Brokers ograniczają handel, co spowodowało solidne otwarcie sesji na minusie. Akcje odbiły się i wzrosły tylko po to, by w miarę upływu dnia gwałtownie spadać. Był to pierwszy spadek GameStopu od sześciu dni i obniżył tygodniowe zyski do nieco poniżej 200%. Dzikie ruchy nastąpiły po ponad 130-procentowym wzroście w środę przy dużym wolumenie. Akcja była warta około 40 dolarów zaledwie tydzień temu. Inne spekulacyjne nazwy, które cieszą się dużym zainteresowaniem w krótkim okresie, również gwałtownie spadły w czwartek. Akcje sieci kin AMC Entertainment straciły 57%, podczas gdy Blackberry i Bed Bath and Beyond straciły odpowiednio 42% i 36%. Dramatyczny spadek nastąpił, gdy niektóre domy maklerskie ograniczyły handel kilkoma mocno skróconymi nazwami tylko do zamykania pozycji, co oznacza, że inwestorzy nie mogli kupować akcji, gdy ceny spadały. Robinhood i Interactive Brokers również podniosły wymagania dotyczące depozytów zabezpieczających w transakcjach, co utrudni handlowcom korzystanie z dźwigni finansowej do ładowania akcji i opcji. Brokerzy podali ekstremalną zmienność jako powód ruchów, a Robinhood powiedział, że nie wierzy, że dramatyczne ruchy cen zatrzymają się „do czasu, gdy giełdy i organy regulacyjne zatrzymają się lub postawią pewne symbole tylko w likwidacji”. Inwestor miliarder, David Tepper, powiedział w czwartek CNBC, że inwestorzy powinni ostrożnie grać w spekulacyjne nazwy.

Powiedz, że Twój znajomy ma cebulkę tulipana o wartości 10 USD. Prosisz o wypożyczenie tej cebulki i obiecujesz oddać im ją za dziesięć dni. Następnie sprzedajesz tę cebulkę komuś innemu za 10 USD. Obstawiasz, że za dziesięć dni będziesz mógł kupić tę cebulkę taniej. Więc za dziesięć dni kupujesz cebulkę za 4 dolary i zwracasz ją znajomemu. Zarobiłeś 6 $. Teraz wyobraź sobie, że ta cebulka jest w rzeczywistości akcją firmy. (Jest to bardzo uproszczony i prawdopodobnie niedokładny opis tego, co robią krótcy sprzedawcy). Ale jeśli w ciągu dziesięciu dni wartość cebulki wzrośnie do, powiedzmy, 1000 USD, będziesz musiał kupić cebulkę za 1000 USD przed powrotem, do twojego przyjaciela. To, co robią reddytorzy, to w zasadzie pompowanie ceny tej cebulki / zapasów do astronomicznych kwot, tak że krótcy sprzedawcy są, jak to się mówi, „ściśnięci”. Tyle, że nie chodzi o 10 dolarów, ale o miliardy dolarów. Po gwałtownym sukcesie wycisku GameStop rzesze traderów internetowych przeniosły się do innych firm o podobnych wartościach, które również były zagrożone zwarciem, takich jak słabnąca sieć kin AMC Entertainment Holdings, a nawet Tootsie Roll Industries Inc.

Do tej pory w tym miesiącu fundusz hedgingowy Cohen's Point72 stracił 15% swojej wartości. Melvin Capital stracił aż 30% - rachunek tak wysoki, że zwrócił się do Cohena i firmy inwestycyjnej Citadel LLC, prowadzonej przez Dana Sundheima, o awaryjny napływ gotówki (na kwotę 2,75 miliarda dolarów). Ekstremalne zachowanie spekulacyjne wśród początkujących inwestorów wytrąciło z równowagi wielu na Wall Street, którzy obawiali się, że rosnące straty funduszy hedgingowych mogą przenieść się na inne obszary rynku. Niektórzy uważają również, że ten szał zakupów może zaszkodzić ogólnemu zaufaniu rynku i zdestabilizować warunki. S&P 500 i Dow Jones Industrial Average poniosły w środę największą stratę od października, ponieważ obawy pogłębiły się, a na rynku akcji w czwartek nastąpiło wyraźne odbicie. W czwartek sprzedawcy z krótkimi pozycjami zanotowali stratę rynkową w wysokości 8,54 miliarda dolarów na szczycie dnia GameStop i zysk w wysokości 14,83 miliarda dolarów na najniższym poziomie, co stanowi wzrost o ponad 23 miliardy dolarów, według S3 Partners. Współzałożyciel Reddit, Alexis Ohanian, powiedział w czwartek CNBC, że szał handlowy GameStop był punktem zwrotnym w amerykańskim krajobrazie inwestycyjnym. „Myślę, że to przełomowy moment. Nie sądzę, żebyśmy wrócili do wcześniejszego świata ponieważ te społeczności są produktem ubocznym połączonego internetu ”- powiedział Ohanian w wywiadzie dla„ Squawk Box ”. „Niezależnie od tego, czy jest to platforma, czy inna, to jest nowa normalność”

Reddytorzy ujawnili mit o giełdzie, „Giełda” nie może wyleczyć tego, co jej dolega. Po tylu mrocznych miesiącach szczególną ulgą dla największej historii tygodnia jest opowieść o gangu internetowych dowcipnisiów grających na giełdzie. W ciągu ostatnich kilku dni kilka akcji spółek wzrosło do zabawnych, kreskówkowych poziomów cen, ponieważ mieszkańcy strony internetowej Reddit wydają się celowo zawyżać je dla przyjemności. Nie wydarzyło się nic szczególnego, aby te akcje, w tym sprzedawca gier wideo GameStop i sieć kin AMC, znalazły się na ich gwiezdnej trajektorii. To raczej gra, a dzieci dobrze się bawią. Jednak niektóre fundusze hedgingowe tracą dużo pieniędzy, zwłaszcza Melvin Capital. Po zamknięciu centrów handlowych biznes detaliczny, taki jak GameStop, wydawał się dość oczywistym celem dla krótkich sprzedawców - w tym Melvina, który stawia na duży spadek ceny akcji firmy. Ale po zakończeniu roku 2020 na 18,84 USD za akcję, akcje GameStop są sprzedawane za grubo ponad 200 USD, jak piszę, a cena waha się dość mocno, ponieważ dzieje się to bez powodu. Melvin Capital stracił 3,75 miliarda dolarów i wciąż rośnie. Te fundusze hedgingowe są oczywiście wściekłe. Ale sama niedorzeczność całego wydarzenia rozpaliła nastroje na całym Wall Street. Zazwyczaj antyrządowy prezenter CNBC, Joe Kernen, wzywa amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd do rozprawienia się z dziećmi z Reddit. Prowadzący TD Ameritrade, Oliver Renick, walczył z „ogromną chciwością”, która przenika amerykańskie życie, „od miliarderów aż po przeciętnego Joe i Jane”. Gospodarz CNBC Carl Quintanilla oświadczył w środę, że klęska ujawnia szaleństwo samego „bodźca fiskalnego”. Były doradca Trumpa i tytan ds. Funduszu kapitałowego Anthony Scaramucci uderzył bardziej życzliwym tonem, kiedy powiedział: „Jesteśmy świadkami francuskiej rewolucji w finansach”. To wszystko jest trochę głupie. Fala Reddit-GameStop w 2021 roku może zakończyć się łzami, ale jeśli świat się skończy, Armageddon nie odbędzie się na Nasdaq. Większość z nas lubi wierzyć, że nasza praca wnosi coś pożytecznego dla społeczeństwa. Nawet jeśli nie wszyscy poświęcamy swój czas i energię na pracę na oddziale COVID-19, lubimy myśleć, że tworzymy coś, co lubią inni. Restauracja karmi ludzi, dom wakacyjny daje rodzinie wytchnienie od codziennej harówki, mechanik naprawia Twój samochód. Ale czym właściwie są inwestorzy i traderzy na giełdzie? Bańka oszustów Reddit ujawniła mit będący podstawą całego przedsięwzięcia. Im więcej pieniędzy ludzie zarabiają na tym przedsięwzięciu, tym bardziej nieprzyjemna jest konfrontacja z mitem. W 1936 r., kiedy spustoszenia po krachu giełdowym z 1929 r. pozostały namacalne na wielu kontynentach, wielki ekonomista John Maynard Keynes wydał bardzo rozsądne ostrzeżenie o niebezpieczeństwach nadmiernej spekulacji na giełdzie: „Kiedy rozwój kapitału kraju staje się produktem ubocznym działalności kasyna, praca prawdopodobnie będzie źle wykonana ”. Jak to często bywało, Keynes miał rację, a jego spostrzeżenia pozostają ważne dla rynków instrumentów dłużnych i instrumentów pochodnych. Ale rozwój kapitałowy Stanów Zjednoczonych obecnie nie ma prawie nic wspólnego z giełdą. Nowe firmy nie pozyskują środków z giełdy. Otrzymują je z pożyczek bankowych, prywatnych inwestorów typu venture capital lub rządu federalnego.

Większość nowych firm wkracza na szczyt nie sprzedając się na giełdzie, ale innej firmie. Jest to najbardziej oczywiste w sektorze technologii, w którym typową strategią wyjścia dla firmy venture capital jest sprzedaż na rzecz Google, Facebooka, Amazon lub Apple, a nie pierwsza oferta publiczna. W tym obrazie jest wiele nieprzyjemnych, zwłaszcza ekstremalna siła kilku firm technologicznych, które wielokrotnie dowiodły, że są kiepskimi zarządcami interesu publicznego. Ale po prostu nie jest tak, że niektórzy reddytorzy oszaleli na GameStop podkopali godną społeczną funkcję handlu akcjami.

Co robi giełda? Zapewnia wygodny sposób opłacenia podwyższonych pensji kadry kierowniczej i drogę do bogactwa dla ludzi zwykle bogatych, którzy chcą postawić na akcje. Okazuje się, że to dużo ludzi. Bardziej wyrafinowani obrońcy giełdy uzasadniają to działanie, mówiąc o społecznej użyteczności „odkrywania cen”. Spekulanci być może nie pomagają firmom bezpośrednio ruszyć z miejsca, ale wykonują ważną pracę polegającą na wykazaniu, które działania biznesowe są wartościowe, a które nie, co pomaga innym w podejmowaniu ważnych decyzji inwestycyjnych, które ostatecznie poprawiają społeczeństwo. Ale co dokładnie zamierzają odkryć? I skąd będziemy wiedzieć, czy dostaną właściwą odpowiedź? Większość zgodzi się już teraz, że cena akcji GameStop "odkryta" przez Redditorów nie odzwierciedla Prawdziwej Wartości GameStop wyczarowanej z eteru wszechświata. Ale czy w gwiazdach jest zapisana prawdziwa wycena GameStop? Oczywiście nie.

To sklep z grami wideo. Bóg nie ma czasu na takie rzeczy. „Prawdziwym zadaniem określenia, w jakim świecie chcemy żyć, jest właściwy temat demokracji, a nie wysokich finansów. Reddytorzy dali to jasno do zrozumienia światu i dlatego należy ich raczej celebrować niż potępiać ”. Sprawa GameStop daje możliwość zaktualizowania Keynesa na miarę XXI wieku: jeśli pozostawisz profesjonalnym graczom określenie wartości społecznej jakiejkolwiek działalności, prawie zawsze dadzą ci złą odpowiedź, bez względu na to, ilu z nich gra przeciwko sobie. Mogą nagradzać społeczną destrukcję tak samo łatwo, jak nagradzają społeczną harmonię, sklep z grami wideo lub zadbanego konia przy bramie startowej. Rynki finansowe nie mogą nam powiedzieć, co jest dobre, a co złe. Mogą nam tylko powiedzieć, na czym wiele osób myślało, że mogą zarobić w określonym momencie. Prawdziwa praca nad określeniem, w jakim świecie chcemy żyć, jest właściwym tematem demokracji, a nie wysokich finansów. Reddytorzy bezczelnie wyjaśnili to światu i dlatego należy je raczej celebrować niż potępiać. Sytuacja wymaga jednak rozwiązania polityki publicznej. Reddytorzy ujawnili absurd, będąc absurdalnymi. Właściwą odpowiedzią nie jest domaganie się orgii dalszego absurdu, ale zrobienie czegoś rozsądnego. Najprostszym rozwiązaniem jest podatek od transakcji finansowych - niewielka opłata dołączana do każdego zakładu finansowego. Podatek ten albo zniechęci do lekkomyślnych zakładów giełdowych i zmniejszy wielkość tego, co jest w większości ekonomicznie marnotrawną działalnością, albo wygeneruje duże dochody, które można przeznaczyć na bardziej przydatne działania. Mamy wiele dróg i mostów do naprawy oraz bardzo przestarzały system transportu. Redystrybucja pieniędzy od podmiotów finansujących hedging w Hamptons do sieci kolei dużych prędkości lub krajowego programu budownictwa mieszkaniowego przyniosłaby więcej wzrostu i produktywności niż wszystkie krótkie opcje sprzedaży...