"Na drogach ginie rocznie 3000 osób, ale dzięki temu mamy sprawny transport. Godzimy się z tym. I słusznie.Pytanie: czy nie lepiej, by 20 czy 50 dzieci więcej padło ofiarą pedofilów - ale reszta traktowała dorosłych ufnie i żyła normalnie, bez wpajanego strachu przed pedofilami?"- napisał na Twitterze Janusz Korwin-Mikke.
Do opinii publicznej przedostają się kolejne informacje o przestępstwach pedofilii wśród księży katolickich. Tymczasem część kościoła katolickiego próbuje bagatelizować problem i zamiatać sprawę pod dywan. Nie tak dawno ojciec Rydzyk o jednym z takich księży zamieszanych w pedofilię powiedział, że jest "medialnym męczennikiem" a o sam problem zbagatelizował mówiąc, że każdy człowiek ma pokusy.
Niestety osoby, które znajdują się na tak zwanej prawicy milczą w sprawie tych ohydnych przestępstw. Być może nie chcą przyznać racji salonowi lewicowo-liberalnemu, który wykazuje te przestępstwa. Jest to dosyć obłudne, ponieważ jeżeli się ma tyle do powiedzenia na temat niemoralności lewicy, to też trzeba umieć uderzyć się we własną pierś i potępić przestępstwa kościoła katolickiego, z którym polska prawica sympatyzuje. Może jest tak dlatego, że przedstawiciele prawej strony uważają, że kościoła trzeba bronić za wszelką cenę, ponieważ lewica chce go zniszczyć,a pedofilia wśród księży jest tylko pretekstem do tego celu. Jest to złe podejście do sprawy; jakoś Tomasz Terlikowski czy ksiądz Isakowicz-Zaleski nie mają problemu z występowaniem w TVN24 i wykazywaniem wad kościoła. A trudno im zarzucić, że nie leży w ich sercach dobro kościoła. W końcu naśladowcy Chrystusa powinni mówić prawdę i unikać powodów do zgorszenia.
Problem polega na tym, że katolicy w Polsce to duży elektorat, a nikt nie będzie kąsał ręki która ich karmi. I być może taki zamysł towarzyszył Januszowi Korwin-Mikke, który przecież chce zwiększyć poparcie swojej partii i zapewne marzy o tym, aby kościół zamiast PiS-u popierał Konfederację. Mozę stąd ten skandaliczny wpis na Twitterze::"Na drogach ginie rocznie 3000 osób, ale dzięki temu mamy sprawny transport. Godzimy się z tym. I słusznie. Pytanie: czy nie lepiej, by 20 czy 50 dzieci więcej padło ofiarą pedofilów - ale reszta traktowała dorosłych ufnie i żyła normalnie, bez wpajanego strachu przed pedofilami?". Prawda, że brzmi uroczo?
Wytłumaczenie może być też inne,: Korwin celowo wypuszcza w obieg opinii publicznej takie skandaliczne wypowiedzi, ponieważ chce być w centrum uwagi. Ci, którzy mieli okazję z nim współpracować twierdzą, że Korwin gra wyłącznie na siebie nie myśląc o interesie całej formacji, którą reprezentuje. Jeszcze inni , że jest agentem i ma za zadanie kompromitowanie ruchów konserwatywnych w Polsce i rozbijanie polskiej prawicy.
