RadoslawKowalski RadoslawKowalski
394
BLOG

Skandaliczny program Moniki Olejnik

RadoslawKowalski RadoslawKowalski Kultura Obserwuj notkę 12

Nie wiem czy ktoś z blogerów salonu wczoraj oglądał "Kropkę nad i". Jeżeli nie to ma szczęście, bo ja obejrzałem i całkowicie straciłem humor. Gościem Olejnik był Paweł Kukiz. Dotychczas kiedy Kukiz był opozycyjnym antysystemowcem to prowadząca "Kropkę nad i" traktowała go przyjaźnie. Można było odnieść wrażenie, że są znajomymi. Wystarczyło, że zaczął się spotykać z Jarosławem Kaczyńskim i podpisał z nim porozumienie programowe, żeby go znienawidziła. Jej wczorajszy program był popisem chamstwa, złamaniem wszelkich zasad dziennikarskich: Olejnik nie chodziło o to, aby wydobyć ze swojego gościa informacje, ale żeby wdeptać go w ziemię, przedstawić go jak najgorszym świetle w oczach widzów TVN24. Olejnik była złośliwa, chamska, nieustannie przerywała swojemu gościowi, jej pytania były tendencyjne, dziennikarka nie powstrzymywała się od uszczypliwych uwag typu" że Kukiz się nie nadaje do polityki" - jej program był jednym wielkim oskarżeniem Kukiza: jak  mógł zawrzeć sojusz z Kaczyńskim. W normalnych mediach po takim występie Olejnik wyleciała by z pracy na zbity pysk; ale to są media postkomunistyczne, których zadaniem nie jest obiektywne przedstawianie rzeczywistości, ale stanie na straży interesów "prawdziwych władców" III  RP. Doprawdy wywiady przeprowadzane w internecie przez Monikę Jaruzelską, o ironio, to kunszt dziennikarstwa w porównaniu z tym co wyprawia Olejnik w swoich programach.

Paweł Kukiz popełnił niewybaczalny błąd: wszedł w sojusz z Jarosławem Kaczyńskim- a takich rzeczy salon nie wybacza, bo prezes PiS jest największym wrogiem elit III RP.  Stanisław Michalkiewicz twierdzi, że TVN24 stworzyły WSI. I coś w tym jest z prawdy, bo trudno uwierzyć, że nagonka jaką prowadzą dziennikarze tej stacji na rządzącą partię nie jest nakazana odgórnie. Każdy wróg Jarosława Kaczyńskiego jest przyjacielem TVN24: czy to jest Giertych, Dorn czy teraz Banaś. Jeszcze niedawno funkcjonariusze tej stacji atakowali PiS za to, że toleruje na stanowisku NIK tak skompromitowanego człowieka jakim był Banaś- to był jednak inny etap mądrości. Teraz kiedy PiS zdecydował się go odwołać Banaś jest bohaterem salonowych mediów- przeprowadza się z nim wywiady i robi z niego ofiarę. Dzień bez atakowania PiS jest dla tej stacji dniem straconym. To tylko pokazuje, kto jest realnym zagrożeniem dla establishmentu III RP- żadna tam Konfederacja, o której nic się tam praktycznie nie mówi,  tylko Prawo i Sprawiedliwość. 


 


  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura