Ras Fufu- Lew Salonowy Ras Fufu- Lew Salonowy
69
BLOG

Ras Fufu i magiczne koło od ruletki

Ras Fufu- Lew Salonowy Ras Fufu- Lew Salonowy Polityka Obserwuj notkę 0

Grywam rzadko w ruletkę ale taką na niby organizowaną na imprezach dla przedsiębiorców i na targach. Kiedyś byłem w prawdziwym kasynie w Witebsku na Białorusi. Cały czas obstawialiśmy czerwone. Teoretycznie- 50 % szans minus wtedy kiedy kulka wpadnie na pole dla kasyna. W praktyce jednakże na 20 prób ani razu nie wygrałem.

Ale to była zabawa, a te ich miliony to były dla nas z Polski mało warte i można sobie było stawiać po wielokroć, aż te miliony wydałem. Ale do dziś się dziwię jak zmajstrowano koło z kulką która, kiedy ktoś majstrował magnesami chyba jakimiś, nie wpadała na czerwone. Bo matematyka jest matematyką i takie prawdopodobieństwo żeby czerwone 20 razy nie padło to jest 1/2 do 20-tej czyli zdaje się 0,000000953 (czyli 1 na milion). Ale ja nic nie zauważyłem podejrzanego, pod to koło nie zaglądałem.

Jakiś białoruski mafioso mówił do nas smiejąc się "grajta rjebjata grajta" a ja nie rozumiałem jak to coś działa, bo to kasyno chyba było państwowe, a ten mafioso grał potem z krupierką. Jak to rozliczano, jesli ktoś zmanipulowałby maszyny i kasyno traciło? A może i nie, może to kasyno byo prywatne? Kiedyś może znów zajadę hen do Witebska do restauracji w której na obiad czeka się i godzinę przy stoliku, a w piwnicy jest kasyno z iście magicznym kołem.  

Lubię operę i prowadzę witrynę Radiotelewizja.pl Radiotelewizja Promote your Page too

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka