Obserwując promocje jedynkowe poznaje się trendy salonowe. Od wczoraj wisi na stronie głównej wpis w którym czytamy:
O premierze - "Rzadko się zdarza , żeby ktoś tak beztrosko sobie plótł co mu ślina na język przyniesie , nigdy się nie zdarzyło żeby tak plótł premier bądź co bądź dużego kraju."
oczywiście standard, ale jakież przykłady podaje salonowicz co ślina na język przyniosła, salonowicz który jak sam pisze „obserwuję obu panów Kaczyńskich od pewnego czasu” a zwłaszcza ich zachowania językowe podaje przykłady: „oczywistą rzeczą jest , jest rzeczą oczywistą ,nie podlega dyskusji , jest poza sporem ,taka jest prawda”
żenujące czyż nie ? ale ośmiesza się na własne konto
Następnie nasz rozgarnięty salonowicz ocenia i opisuje jednego z Kaczyńskich ”kiedy jeszcze mniej bystry z braci bywał na niedzielnych śniadaniach” to „albo był zakatarzony (zasmarkany – jak mawia polski lud) , albo serwował kolejne bezsporne oczywistości. „
Teraz „ rozgadał się pan Jarosław …. Plótł , plótł aż w końcu się przestraszył”
norma, czyli te słowa świadczą o piszącym a nie o opisywanym
ale następnie nasz salonowicz dziwi się:
„O co może chodzić człowiekowi który nie ma ani żony , ani dziecka ani psa ani domu ani dębu nie posadził. „
i rzuca otwarte pytanie:
„Nie wiem czy rozwiązaniem zagadki nie jest Mamusia. Tak naprawdę Mamusia jest potrzebna mężczyźnie przez pierwsze 10 , no może 12 lat. Potem powinno się o Mamusi czasem myśleć , pamiętać i kilka razy do roku odwiedzać . „.
I taki tekst się promuje na jedynce, na dzień Matki. Gratuluję Pani Bogno. Nie wiem, czy Siemicz to gimnazjalista, czy jakiś goniec z faktów i myśli, ale rozkręcva sięi pisze:
„Mieszkanie z apodyktyczną Mamusią dorosłego mężczyznę straszliwie okalecza. Wszyscy dewiacyjni politycy XIX i XX wieku mieli jakiś tego typu problem ”
Na koniec menel salonowy pociesza z pierwszej strony Salonu 24:
"przejściowe , miejmy nadzieję , rządy psychopatów i frustratów nie spowodują wielkich i trwałych szkód dla Narodu i Państwa."
w podobny sposób witał się z salonem pan redaktor Wróblewski , spotkał się z ripostą
w piękny sposób uczczono Święto Matki w salonie,można natknąć się na rynsztokowy wpis Siemicza
ps. niech wisi pani Bogno, niech długo wisi, nie świadczy o tym żałosnym człeczku, świadczy o trendach salonowych
Inne tematy w dziale Polityka