Dominikanin Tomasz Dostatni poczuł nieodpartą potrzebę napisania listu do Gazety Wyborczej w którym donosi:
Sławomir Cenckiewicz jest schizmatykiem, jest nonszalancki i w dodatku nie raczy pamiętać, by publicznie mówić prawdę.
Doprawdy, każda pałka jest dobra, byleby wyborcza mogła nią uderzyć Cenckiewicza, nawet tak spróchniała jak ta - dostarczona przez Dostatniego.
Zacznijmy od schizmy. Dostatni pisze w liście zatytułowanym „Schizmy Sławomira Cenckiewicza"
„Przeczytałem (…) wywiad ze Sławomirem Cenckiewiczem. Na pytanie, czy jest schizmatykiem, odpowiada, że "Absolutnie, nie. Strasznie cierpiałbym, gdyby tak było". A później dość nonszalancko prześlizguje się nad odpowiedzią, iż pisywał do lefebrystowskiego czasopisma "Zawsze wierni". (…) Ale gdy samemu rozdaje się razy i dosyć obcesowo wypowiada się na temat np. Wspólnoty Ekumenicznej w Taize czy ludziach inaczej patrzących na sprawy wiary, niekoniecznie z pozycji lefebrystowskiej, to warto pamiętać aby mówić publicznie prawdę.”
Zajrzyjmy do wywiadu Cenckiewicza, by oburzyć się na jego nonszalancję i jednocześnie zobaczyć ... kto tak naprawdę mija się z prawdą:
Zmieńmy temat. Jest pan schizmatykiem?
Absolutnie nie, strasznie cierpiałbym, gdyby tak było.
Jak to? Pisywał pan do "Zawsze Wierni", pisma schizmatyckiego Bractwa św. Piusa X.
Był moment, kiedy w Polsce poza Bractwem św. Piusa X niemal nie odprawiano mszy trydenckiej. Ja w październiku 1991 r. byłem po raz pierwszy na takiej mszy i na nowo odkryłem katolicyzm. Bardzo mnie więc cieszy decyzja Benedykta XVI o uwolnieniu liturgii trydenckiej. Gitarowe duszpasterstwo młodzieżowe i wyjazdy do Taize zupełnie do mnie nie przemawiały.”
Ojciec Dostatni wyciąga „sprawy” sprzed lat co najmniej dziesięciu i udaje, że nie rozumie pytania i jasnej odpowiedzi. Gdzie kłamstwo ?
Dalszy ciąg donosu:
„Sławomir Cenckiewicz nie tylko pisywał do schizmatyckiego (używając pojęcia zawartego w pytaniu tej rozmowy) czasopisma "Zawsze wierni", ale też był jego sekretarzem redakcji. A niektórzy twierdza, że nawet redaktorem naczelnym. To żaden wstyd. Więc czemu o tym nie powiedzieć. Ale ładniej brzmi, gdy kreuje się swój wizerunek medialny, że "strasznie bym cierpiał, gdyby tak było". Wielu wielkich schizmatyków tworzyło historię Europy. Historyk powinien o tym wiedzieć. Nie ma się czego wstydzić.” Czy ojciec Dostatni siedzi w sumieniu Cenckiewicza ? Zarzucał Cenckiewiczowi nonszlancję, a czy słowa o „kreowaniu wizerunku medialnego” w kontekście pytania o wiarę można okreslić bezczelnymi? Na koniec ojciec Dostatni pisze „Dzisiaj już schizmatyków nie pali się na stosach. Coś o tym wiem jako dominikanin. Dlatego w myśl hasła ewangelicznego, a dosyć dziś popularnego w innym kontekście, "prawda was wyzwoli" - trzymajmy się prawdy.
Wyborcza list przyozdobiła zdjęciem z 2004 roku ojca Dostatniego w towarzystwie Magdaleny Środy oraz księdza Tadeusza Bartosia - Michnik raczy wiedzieć po co wygrzebano włąśnie to zdjęcie, ale ... tak się składa, że Magdalena Środa trzy tygodnie temu stwierdziła, że z sierpnia 1980 roku zostało tyle, że Kościół pochłonął "Solidarność" następnie wchłonął państwo natomiast IPN strzeże wiarygodności powszechnego bagna. Natomiast Tadeusz Bartoś w międzyczasie przestał być księdzem. Swoje odejście z Kościoła tłumaczył "archaiczną strukturą funkcjonowania Kościoła katolickiego," i jego "niedopasowaniem do realiów współczesnego świata", a także nadużywaniem zasady posłuszeństwa kościelnego, które uniemożliwia duchowny rozwój i samodzielne poszukiwanie prawdy.”Nie wiemy jakąż to zasadę nadużyto w stosunku do Bartosia i jakiej prawdy zabroniono mu dociec, ale nie dziwi, że niektórzy dominikanie nie lubią Cenckiewicza, i nie mogą mu zapomnieć, że dawno temu redagował pismo wydawane przez Bractwo świętego Piusa X w dodatku archaicznie zatytułowane „Zawsze wierni”.Jak to napisał ojciec Dostatni – trzymajmy się prawdy.Każda pałka dobra, by Wybocza mogła uderzyć w "schizmatyka" Cenckiewicza, chociaż to Gontarczyk zalazł znacznie głębiej misjonarzom z Czerskiej za skórę. ps. LINK do programu "Pod prąd" - Jerzego Zalewskiego rozmowa ze Sławomirem Cenckiewiczem - warto.
Inne tematy w dziale Polityka