Bezprzedmiotowa ta cała zawierucha wokół Hanny Gronkiewicz-Waltz, w której zresztą i ja wzięłam udział.
Okazuje się bowiem, że zapis ustawy dotyczący małżonków osób sprawujących mandat, dotyczy wyłącznie tych z nich, którzy prowadzą działalność gospodarczą na terenie gminy w której współmałżonek sprawuje mandat.
Mąż Hanny Gronkiewicz-Waltz NIE prowadzi działalności gospodarczej na terenie gminy Warszawa. A Hanna Gronkiewicz-Waltz oświadczenie majątkowe swojego męża złożyła niejako z nadgorliwości, żeby udowodnić, ze nic nie ma do ukrycia.
Jednym słowem rzeczony przepis jej nie dotyczy.
No i po sprawie!
Co nie zmienia idiotyczności przepisu, który powoduje, że jedna osoba, nie ponosząc za to najmniejszych konsekwencji, może uruchomić lawinę kosztownych, pracochłonnych i powodujących ogromne zamieszanie zdarzeń - czyli doprowadzić do nowych wyborów, bo tak się jej podoba.
Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka