Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
81
BLOG

Ziemkiewicz - nawykłszy do cepa

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 50
 

Rafał Ziemkiewicz – „Kali nasz powszedni / wybór  / słowo o Kaczorze

 

Zakładam , że coś takiego jak rzetelność dziennikarska jest, przynajmniej teoretycznie, znana Rafałowi Ziemkiewiczowi.

W takim razie, mimo widocznej niechęci do stosowania jej w praktyce, mógłby przynajmniej nie kłamać co do faktów,

Opisując sytuację w małopolskim sejmiku, Rafał Ziemkiewicz opisał coś czego NIE BYŁO!

Opisał kompletnie nierzeczywisty przebieg wydarzeń, po czym podzielił się z czytelnikami swoim oburzeniem na brak reakcji nielubianych przez siebie mediów na zdarzenia, których nie było, a następnie rozwinął pełnię swojego bajkopisarstwa w dywagacjach jak według niego doszło do tego, że owa sytuacja zaistniała, choć jej nie było.

Na koniec Ziemkiewicz  sam uzbroiwszy się w cep, uderza w wielki Dzwon Rafała  wzywając do krucjaty antykorupcyjnej, dotyczącej sytuacji, której nie było

Przypuszczam, że niebawem w dalszym zapale twórczym wytknie po nazwisku tym wszystkim, którzy nie stanęli po stronie Rafałowej „prawdy i sprawiedliwości” – złą wolę, przynależność do UKLADU, michnikowszczyznę – wszystko to,  z wytykania czego żyje sobie  Rafał Ziemkiewicz.

 

Prawdą jest tylko w tekście Ziemkiewicza jedynie to, ze PiS stracił władzę w małopolskim sejmiku, chociaż faktem może to stać się dopiero po zwołanej na czwartek nadzwyczajnej sesji sejmiku.

 

Dziś wiemy, że:

Odwołania marszałka Marka Nawary, członka klubu radnych PiS, zażądał sam PiS.

 

Niezadowoleni z zbytniej samodzielności marszałka, nie uwzględniającego w swoim postępowaniu odgórnych partyjnych zaleceń – radni PiS w dającej większość w sejmiku liczbie 16  podjęli decyzję, że zastąpią Marka Nawarę, Andrzejem Romankiem - „człowiekiem Ziobry”, jak mawia się w Krakowie. Zwrócili się więc do PO proponując stołki w zarządzie Urzędu Marszałkowskiego w zamian za poparcie ich pomysłu. Powstanie  koalicji PO - PiS  przy zachowaniu większości głosów radnych PiS wydawało się racjonalne do czasu wszakże następnych wydarzeń, które spowodowały katastrofę w klubie PiS.

Otóż marszałek Nawara nie zachował się jak Kazimierz Marcinkiewicz i nie zgodził się na potulne pełnienie roli pożytecznego błazna. I mimo osobistego przyjazdu do Krakowa ministra Ziobry, który podjął  się rozpaczliwej próby ratowania sytuacji i przepraszania marszałka Nawary – ten ostatni odszedł z klubu PiS. Odszedł nie sam, ale wraz z trzema innymi radnymi i założył własny klub „Wspólnota Małopolska”.

Klub radnych PiS utracił większość!

Największym klubem w tej sytuacji stała się PO.

I jako największy klub zawarła koalicję z klubem PSL i klubem Wspólnota Małopolska.

Na najbliższy czwartek zwołano sesję sejmiku, podczas której mają zostać dokonane zmiany w składzie zarządu sejmiku.

Tyle fakty.

 

A komentarz? Ano, komentarz....

Aroganckie, niedemokratyczne metody postępowania PiS, bezrozumne słuchanie rozkazów partyjnych, umacnianie swojej władzy poprzez  desygnowanie do różnych funkcji ludzi, których często jedyną kwalifikacją jest ślepe posłuszeństwo – doprowadziło PiS do zaniku racjonalnej oceny rzeczywistości, zarówno w sprawach lokalnych jak i w skali całego kraju.

Przeświadczenie, że nam wszystko wolno, nagminnie stosowana, znana z „taśm prawdy” metoda Lipińskiego i Mojzesowicza w pozyskiwaniu zwolenników i koalicjantów – tym razem, w Krakowie,  zawiodła PiS . – przynajmniej tak się wydaje.

W czwartek okaże się, czy rzeczywiście zawiodła.

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (50)

Inne tematy w dziale Polityka