Kilkudniowy spektakl pod tytułem "wybieramy nowego albo starego marszałka", jaki urządza nam rząd PiS i Jarosław Kaczyński - wprawia w zażenowanie, bo etap rozbawienia rządami PiS, mamy już za sobą.
Te obrzydliwe targi o poparcie. Ustępowanie od "niewzruszonych zasad moralnych", lub żałosne szukanie "wyższych" racj, dla których można nagiąć nieco sztywny na pokazach medialnych,kręgosłup. Albo całkiem odwrotnie, sprzedać parę stołków w zamian za niby-pryncypia.
Nawet w ostatniej chwili po godz. 13 tuz przed przystapieniem do głosowania marszałek ( jeszcze marszałek) Jurek bystrym oczkiem dostrzegł jakies puste krzesło, mniemam, że po stronie koalicyjnej, bo tu jest właśnie potrzebna wytargowana i drogo przehandlowana większość - i przerywając w pół słowa treść właśnie odczytywanego tekstu, zarządził kolejną przerwę, kolejne przesunięcie głosowania.
I chyba nie udało się wszystkich "swoich" zapędzić na salę sejmową, bo właśnie ogłoszono kolejną przerwę. Być może jeszcze ktoś sobie wymyślił jakąś Radę Nadzorczą dla wujka, lub biurko w ministerstwie dla siostrzenicy.
Panowie klauni, patrzę na ten cyrk i wcale mi nie do śmiechu, gdy widzę jak żrecie się między sobą o ten stołek. I wiem, że to dla was, wasze być albo nie być - bo przecież długi na ponad 8 milionów złotych zaciągnięte przez 59 posłów PiS na luksusowe auta, na domy i mieszkania, na drogie wakacje i wreszcie na drobiazgi "konsumpcyjme" - musimy my, społeczeństwo, za was spłacić fundując wam wysokie diety i pensje poselskie.
Widzę, że jesteście gotowi zrobić wszystko, dosłownie: wszystko, byle utrzymać się na stołkach i byle nie było wcześniejszych wyborów.
Ech, idealiści za 8 milionów!
PS. kilka minut przed godz. 14-tą Marek Jurek przestał być marszałkiem sejmu. Prowadzenie obrad przejął zgodnie z przewidywaniami Krzysztofa Leskiego poseł Dobrosz.
Obecnie przedstawiane sa kandydatury Ludwika Dorna i Bronisława Komorowskiego.
16.32 Ludwik Dorn został wybrany nowym marszałkiem sejmu.
Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka