Do ich "odnowy moralnej"?
Do ich dążenia do ujawnienia prawdy o PRL?
Nie dość, że zfundowali Polsce koalicję z ludźmi o najbardziej marnej reputacji;
nie dość, że na najwyższe stanowiska mianują niemal wyłącznie ludzi z rodowodem PZPRowskim,( zjawisko szczególnie nasila się tuż po przejęciu urzędu premiera przez J. Kaczyńskiego);
nie dość, że w najwyzszym kregu PiS są głównie ludzie, których życiorysy wiążą się z pochodzeniem z domów działaczy komunistycznych lub członków (często prominentnych) PZPR co szczególnie absurdalnie koreluje z gloszoną ideą "patriotyzmu genetycznego" i podkreślaniem roli wychowania patriotycznego;
nie dość, że robią wszystko co w ich mocy by ukryć prawdę archiwum IPN a przy okazji uprawiają najbardziej prymitywnymi, skopiowanymi z mrocznych dziejów PRL metodami walkę z opozycją nie tylko polityczną;
nie dość, że prezydent używa metody szantażu teczkowego wobec przedstawicieli organu konstytucyjnego państwa co jest odniesiem wprost do czasów umacniania w Polsce władzy komunistycznej;
nie dość, że od początku przejęcia władzy "odzyskują" instytucje w których jest ukryta prawda o PRL ( WSI, IPN) po to by tę prawdę przed społeczeństwem ukryć, rzucając w zamian paru niewygodnych sobie ludzi gawiedzi na pożarcie;
nie dość, że przez cały okres swojego rządzenia tworzą kolejne buble lustracyjne, czyniąc z nich narzędzie zastraszania całych grup i środowisk społecznych a równocześnie ukrywając prawdę zawartą w teczkach w obawie przed zdemaskowaniem własnego PiSowskiego środowiska;
nie dość, że tworzą za publiczne pieniądze instytucje,( CBA) które charakteryzuje niemal całkowity brak działalności w zakresie spraw dla jakich zostały powołane, przy równoczesnym nasilaniu się informacji o rozprzestrzenianiu się inwigilacji i podsłuchach;
nie dość, że w rozliczaniu afer gospodarczych minionego okresu jest znacznie więcej tromtadracji medialnej niż jakichkolwiek konkretów ( wyroki, skazania) a prokuraturę przekształcono w firmę reklamową służacą celom marketingowym obecnej ekipy rzadzącej;
nie dość, że w swojej retoryce odwołują się do najnizszych i najbardziej prymitywnych emocji motłochu tak, jak wodzowie wszystkich "czerwonych" rewolucji;
to na dodatek
przynoszą Polsce wstyd na arenie międzynarodowej, jako politycy, których nikt nie traktuje poważnie.
Co PiS powinno teraz zrobić?
Przecież to BEZ ZNACZENIA CO ZROBI PiS.
Po co pytać, skoro PiS nie chce i jak widać nigdy nie chciał zrobić tego, czego chce i oczekuje większość społeczeństwa.
Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka