
Starzy ludzie w moim domu mawiali:
„Obyśmy się w przyszłym roku o tej porze wszyscy spotkali w tym samym miejscu, co dziś, jeśli nie możemy w Lwowie”.
Babcia – dopowiadała:
„Oby tylko ten przyszły rok nie był gorszy od mijającego”
Ciocia Nusia zwykle życzyła wszystkim:
"Zdrowia, pieniędzy i pomyślności".
Wujek Gienek wznosił toast:
„Dosiego Nowego Roku!”
Mama – cicho dopowiadała:
„Miłości, szczęścia i radości z dzieci i żeby były zdrowe i dobrze się uczyły”
Oddzielony granicami Tata słał telegram:
”Kocham Was i oby w przyszłym roku już razem”
A Pani Marysia rezerwując sobie końcówkę życzeń wygłaszała mały spicz:
„ Spokoju, pogody ducha, wytrwałości i spełnienia marzeń. Satysfakcji z przedsięwzięć, szczęścia w rodzinie i boskiej opieki – życzę Wam, moim najbliższym, z całego, mojego, lwowskiego serca tego wszystkiego, czego i sobie życzę. A wszystkim innym życzę najserdeczniej dokładnie tego samego, czego oni mi życzą.”
Składając dziś o północy życzenia moim bliskim, przy otwartym oknie, za którym jakby tylko dla nas, ponad krakowskimi dachami Starego Miasta będzie trwać feeria świetlnych ogni – będę z miłością i czułą pamięcią o Tych, których życzenia zawsze mi towarzyszą, powtarzać te same słowa, jakie słyszałam w dzieciństwie i jakie w milionach domów z nadzieją powtarzają ludzie każdego roku..
A Wam moi Czytelnicy, Komentatorzy, Blogerzy, Redakcjo - składam noworoczne życzenia słowami Pani Marysi.
Niech się spełnią!

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka