Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
186
BLOG

Prawo „białego człowieka”

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 9

Dla mnie każdy ma prawo

 Dla mnie każdy ma prawo nie lubić a nawet  nienawidzić sobie jakiś narodów, nacji, grup społecznych tak długo jak jego nienawiść przejawia się tylko werbalnie poza tym w 99,99999% przypadków ludzie głośno artykułujący swoją nienawiść nic innego w tym kierunku nie robią, znacznie gorsi są ci którzy milczą a robią i myślę że doskonale to Pani wie więc po co to bicie piany?

Gdbyby Nicpoń napisał podobny tekst o np Niemcach poza wzruszeniem ramionami  nikt by się tym nie zainteresował. To że napisał o Żydach z jakiegoś dla mnie niezrozumiałego powodu ma odmieniać perspektywę  - dlaczego ?.

A metody stosowane przez Izraelitów którzy dla zabicia jednego zamachowca mordują kilkunastu niewinnych ludzi dziwnie  przypominają mi metody innej nacji której nazwy nie wymienię bo  sam się  boję   nasuwających się skojarzeń.


Polewidzenia
polewidzenia.salon24.pl

 

Ubik

Czy chcesz powiedzieć, że wolisz metody w których dla zabicia kilku, kilkunastu, kilkudziesięciu niewinnych ludzi poświęca się życie jednego terrorysty, ponieważ nie przypominają Ci one metod innej nacji, której „nazwy nie wymieniasz bo się boisz”?

 
Nicpoń nie napisał o Niemcach bo nie znajduje żadnych do tego powodów. Nie napisał tez o żadnej innej nacji – bo tez nie ma w nim praprzyczyny tego pisania - czyli nienawiści. Pisze za to o Arabach – STARAJĄC się zrównoważyć swój tekst o „Żydkach” nazywając Arabów „muslimami”. Zapewne „ktoś”, ktoś życzliwy Nicponiowi, zasugerował mu, że żeby złagodzić ten antysemicki wydźwięk tekstu o „ Żydkach” powinien coś takiego zrobić, oczywiście tu w Salonie 24. Jednak z treści tekstu wynika, że zagrożenie terroryzmem w Europie i na świecie na skutek migracji ludności arabskiej – nie istnieje. A jeśli nawet się pojawiają jakieś „problemy” – to przecież zdaniem Nicponia są one niezmiernie łatwe do rozwiązania przez „BIAŁEGO CZŁOWIEKA”.
 
Czytając teksty Nicponia robi się człowiekowi niedobrze od nagromadzonej w nich mieszanki głupoty, ignorancji, megalomanii, niemoralności, prostackiego szowinizmu i zakompleksionego pajacowania.
 
Ale , jak widać, są ludzie, którzy w nich nie tylko nie widzą wyżej wymienionych cech ale nawet dostrzegają inspiracje do patrzenia na świat w podobny sposób.
Rozumiem, że ich indywidualne „parametry” znajdują w tekstach Nicponia odzwierciedlenie.
Nie ma w tym nic dziwnego – nie każdy musi być rozumny i etyczny.
 
Jednak niepokoi  fakt, że znajdują się ludzie, którzy są gotowi propagować szowinizm i poglądy rasistowskie, nieskrywany antysemityzm i pogardę matołów wobec spraw przerastających ich intelektualnie, a nawet skłonność do przemocy ( te „męskie”popisy w dyskusji o pokazywaniu noża swoim przeciwnikom, czy prezentacji broni w garści – TU, W SALONIE 24) i traktować głoszących je durniów, jako inicjatorów „dyskusji o przyszłości Polski”.
 
Nie masz racji przyznając ludziom prawo do nieograniczonej wolności słowa.
Nienawiść jest produktem, który długo sprzedaje się w postaci słów, zanim zacznie się sprzedawać w postaci czynów.
Czym innym są prywatne odczucia a czym innym robienie z nich ideologii i podawanie jej ludziom do akceptacji poprzez publikowanie tekstów odwołujących się do najniższych ludzkich  instynktów, adresowanych do intelektualnych prymitywów.
 
Bo jeśli takie postawy znajdują sojuszników wśród osób mogących dla ich propagowania uczynić dużo – to robi się niebezpiecznie. Także pod względem czysto fizycznego niebezpieczeństwa dla tych, którzy są obiektem nienawiści.
 
Tak, mam na myśli Igora Janke i jego niedawną akcję promowania Nicponia, jako osoby inicjującej dyskusję o przyszłości Polski.
Nie mam wątpliwości, że akcja ta wynikała z życzliwości wobec Nicponia a także z chęci podjęcia atrakcyjnego i ważnego tematu.
 
Jednak , być może niechcący, być może Igor Janke nie czyta tekstów Nicponia – stała się jedynie promocją „na siłę” zawartych w tych tekstach poglądów i postawy, jaką cywilizacja i kultura europejska wyrosłe na etyce i wartościach chrześcijańskich, zwłaszcza katolickich odrzuciły po doświadczeniach  II Wojny Światowej. Polacy poddani totalitaryzmowi komunistycznemu, także opartemu na nienawiści są szczególnie wrażliwi na tego typu poglądy i absolutnie w swojej większości ich nie akceptują. A jeśli na dodatek głoszone są w sposób prymitywny intelektualnie – to nic dziwnego, że cała akcja Igora Janke z dyskusją o Polsce w której głosem wiodącym miał być głos Nicponia - nie wypaliła.
 
Mój tekst nie jest w żadnym przypadku polemiką z Nicponiem – bo polemizować nie ma z czym Nie jest nawet krytyką postawy Nicponia – bo nie jest to postać w żadnym przypadku znacząca intelektualnie.
Mój tekst jest adresowany do Igora Janke i ludzi myślących, którzy , jak nie jeden raz w historii to miało miejsce, wspierają nierozważnie z pobudek czysto osobistych coś, co w żadnym przypadku na wsparcie nie zasługuje i co ich samych, ich intencje, ich etykę, ich prawość stawia w dwuznacznym co najmniej świetle.
 
Z reakcji Igora Janke na moim blogu wynika, że niezupełnie rozumie o co chodzi i usiłuje tyleż arbitralnym i urażonym co pozbawionym odniesienia do konkretnego przypadku komentarzem zamknąć sprawę, jakby nie zauważając swojego własnego zaangażowania w kreowanie poglądów osoby ( i samej osoby) tandetnego, małego szowinisty na postać mającą coś ważnego do zaproponowania Polakom odnośnie naszej wspólnej przyszłości.
 
Mój tekst jest „dmuchaniem na zimne”, jak zresztą większość moich tekstów. I nawet jeśli jest w nim wyolbrzymienie problemu – to po to, bym nie musiała nigdy skonstatować : „ A nie mówiłam...”

 

 

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka