Polała się krew.
Gra Jarosława Kaczyńskiego na ludzkich emocjach przyniosła skutek.
Miało i mogło się tak stać już wcześniej. Po to wystawiono "obrońców krzyża". I po to były marsze z pochodniami i wrzask. Ale tam skończyło się na słoiku z g...rzuconym w tablicę.
Teraz ktoś stracił zycie. Bo ktoś inny nie wytrzymal psychicznie.
To koniec partii eskalującej nienawiść i dzielącej Polaków.
To koniec PiS!
/Godzina 17.44/
Członkowie partii Jarosława Kaczyńskiego, jego zwolennicy i sympatycy nie zawiedli moich oczekiwań i doskonale, precyzyjnie, w nie pozostawiających żadnych niejasności, swoich komentarzach ZILUSTROWALI mój tekst - potwierdzając w 100% zawartą w nim moją opinię.
Wprawdzie administracja i tak usunęła kilka komentarzy, szczególnie dobitnie świadczących o prawdzie zawartej w moim tekście – niemniej to, co pozostało wystarczy, by moim czytelnikom ostatecznie tworzyć oczy na fakt kto jest kim, kto żyje buchającą nienawiścią,, kto ją sieje, kto wyprowadza nienawiść na ulice.
Apeluję do administracji, by nie usuwała żadnych komentarzy spod TEGO tekstu. W imię prawdy i pokazania czytelnikom Salonu 24 rzeczywistego obrazu nienawiści.
Zwołanie TAK DZIWNIE SZYBKO przez Jarosława Kaczyńskiego konferencji prasowej i słowa, jakie wypowiedział świadczą jednoznacznie, że takie dramatyczne sytuacje nie są powodem do refleksji a jedynie stanowią swoiste paliwo do eskalowania wrogości między Polakami.
Polacy, czy takiej Polski chcemy?
Wiktor Jedoch
Stary Basior
Docent Stopczyk
Stary
Wadams
Ondine
Vennelle
Sanovius
Zbyniek
Agawa
Wszystkim wymienionym dziękuję za słowa zdrowego rozsądku i trzeźwą ocenę rzeczywistości.
Na koniec dodam, że bez względu na to kto byłby ofiarą powstalego z pobudek politycznych ataku szaleńca i gdziekolwiek on by się wydarzył i ktokolwiek by go dokonał – mój tekst brzmiałby IDENTYCZNIE.
Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka