Przegraliśmy dziś, ale nie przegraliśmy na zawsze. Bylismy słabsi, popełniliśmy błędy. Po naszej stronie były mniejsze kapitały, mniej cynizmu i bezwzględnej demagogii. Ważne, że zachowaliśmy twarz, że umocniliśmy nasze społeczne poparcie. Jest jasne, że wygrana partii Tuska jest jedną z największych manipulacji medialnych nowoczesnej Europy. Jest to niepokojące, ale ten wybór Narodu musimy uszanować.
Przechodzimy do opozycji. Naszym celem nie jest zniszczenie partii rządzącej, ale obrona podstawowych wartości, obrona racji stanu i Rzeczpospolitej. Teraz czekamy na realizację programu Platformy Obywatelskiej, na tysiące kilometrów autostrad, na stadiony na Euro 2012, na podwyżki pensji dla sfery budżetowej, na podatek liniowy, na reformę służby zdrowia, na nowe mieszkania, na reformę finansów publicznych, na drugą Irlandię i cud gospodarczy.
Co ciekawe, zwolennicy PO są sami zaskoczeni skalą swojej wygranej. Wynika to ze zjawiska głosowania przeciw PiSowi, a nie - za "programem" PO. Mediom i wpływowym lobby udało się zmobilizowac Polaków przeciw Premierowi. Powiedzmy to sobie otwarcie: to było głosowanie przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu, który mieszka z matką i nie ma prawa jazdy. To było głosowanie przeciwko jego kiepskiemu image i jego życiowej nieporadności.
Czekamy na nowy rzad, na nowych ministrów. Zobaczymy co pokaże najlepszy garnitur III RP (tak! - właśnie III RP i żadne zaklęcia nie maja tu znaczenia). Zobaczymy czy do głosu dojdą smutni panowie, kolesie z dojściami, skorumpowani urzędnicy i wpływowe kliki. Zobaczymy jak Premier Tusk poradzi sobie z tym całym skomplikowanym aparatem państwowym, jak bedzie odpierał presję grup nacisku, jak pokieruje Państwem.
Czekamy niecierpliwie, koledzy platformersi. Czekamy, czekamy na konkrety.
Za cztery lata nie chcemy słyszeć żadnych skarg, żadnych narzekań. W sposób dość jednoznaczny przekazaliście władzę w ręce jednej opcji politycznej i za to dziś odpowiadacie. Ważne, aby to do Was dotarło. Nie tylko PO i Donald Tusk zostanie rozliczony. Odpowiedzialnośc ciąży również na Was, niezależnie od wieku, wiedzy i doświadczenia zawodowego.
Życzę Polsce jak najlepiej. Sursum Corda!!!
Jestem finansistą, który stara się nie zapominać o historii, psychologii, polityce i poezji...
"Bo kto nie kochał kraju żadnego i nie żył chociaż przez chwilę jego ognia drżeniem, chociaż i w dniu potopu w tę miłość nie wierzył, to temu żadna ziemia nie będzie zbawieniem"
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka