
Zobaczyłem to zdjęcie i nie mogłem się powstrzymać. Taka jak w tytule naszła mnie myśl, jak patrzę na ten rozbawiony tłum młodzieńców. Choć chodzi mi ogólnie o niskopłatne prace, nie tylko McDonald's czy stacje benzynowe. Mam podejrzenia, że w Polsce po wyjeździe kolejnych setek tysięcy polskich roboli i ogólnie ludzi pracy, może i tak nie zabraknąć rąk do tej pracy. A może się mylę? Czyżby o to chodziło polskim politykom w kwestii integracji Ukrainy z Unią Europejską? Parafruzując jedną reklamę - po co się męczyć polityką gospodarczą i ludnościową - niech Ukraińcy wyręczą. Hm?
Inne tematy w dziale Polityka